– Od siedmiu lat sukcesywnie prowadzimy remont. Dzięki temu w 2014 roku XIX-wieczny, dworcowy zegar zaczął znów odmierzać czas. Rok później przyszedł czas na kominy i instalacje, a później na kompleksową renowację – mówi Katarzyna Bekasiak, właścicielka budynku.
Rewitalizację wsparł powiat poznański. – Zdajemy sobie sprawę, jak kosztowne są remonty – zaznacza Jan Grabkowski, starosta poznański. – Chcemy, aby nasze gminy mogły pochwalić się zadbanymi obiektami zabytkowymi.
Wiesław Biegański, powiatowy konserwator zabytków, który nadzorował prace, podkreśla, że drewniane budynki przy stacjach kolejowych to w Wielkopolsce rzadkość. W minionych latach powiat wydał na ratowanie zabytków 7 mln zł, w tym roku przeznaczył na ten cel 1,7 mln. Te pieniądze pomogą odrestaurować 19 obiektów.
Sprawdź też:
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
- Poznań: Największa porodówka w Polsce. Jak wygląda w środku?
- 10 najbardziej niebezpiecznych miast w Wielkopolsce
- 10 nieoczywistych rzeczy, którymi zachwyca Poznań
- Najśmieszniejsze teksty usłyszane w aptece
- Zobacz hostessy, które odwracają uwagę od samochodów
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
