Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pyra Bar w Gdańsku: Czy w Trójmieście lubią pyry z gzikiem?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Znany w Poznaniu lokal otworzył swoją filię w Gdańsku. Klienci z ...
Znany w Poznaniu lokal otworzył swoją filię w Gdańsku. Klienci z ... Patryk Siedliński/mmtrojmiasto.pl
Znany w Poznaniu lokal otworzył swoją filię w Gdańsku. Klienci z Trójmiasta próbują pyr z gzikiem, ale wolą te ze śledziami.

Mieszczący się przy ul. Strzeleckiej 13 Pyra Bar to dla wielu osób w Poznaniu miejsce kultowe. Lokal specjalizuje się w daniach z ziemniaków, przyciągając zwłaszcza turystów daniami, z których słynie Poznań – pyrami z gzikiem (tu nazywanych pyrami z bzikiem), szarymi kluchami czy plyndzami.

Przed tygodniem Pyra Bar powstał także w Gdańsku przy ul. Garbary 6/7.
- Otwarcie lokalu w Gdańsku to sprawa mojego znajomego, który tak polubił nasze dania, że postanowiliśmy zaryzykować otwarcie Pyra Baru także gdzie indziej – opowiada Mikołaj Jankowski, właściciel Pyra Baru.

Od otwarcia gdańskiej filii minął dopiero tydzień, więc to trochę mało czasu na pierwsze podsumowania, ale na razie jest dobrze – jak opowiada właściciel, lokal dziennie odwiedza około 70-80 osób, co jest wynikiem bardzo dobrym. A czy gdańszczanie polubili pyry z gzikiem, no i czy w ogóle wiedzą, co to jest?

- Niektórzy wiedzą chociażby dlatego, że byli w Pyra Barze w Poznaniu, innym trzeba wyjaśniać, co to za danie – mówi Jankowski. – Na razie jednak o wiele więcej mieszkańców Trójmiasta zamawia pyry ze śledziami w śmietanie i z jabłkiem.

Gdański Pyra Bar przetestował już Patryk Siedliński – dziennikarz portalu mmtrojmiasto.pl. Oto, co o nim napisał:

„Oprócz smaku (warto sprawdzić czym zajadają się poznaniacy), dużym plusem Pyra Baru jest cena, bowiem dania zaczynają się już o 8 złotych (zupy zawsze za 5 zł.), a za 16 złotych można wyjść z lokalu... obżartym. Jeśli dodamy do tego krótki czas oczekiwania, otrzymamy bar, w którym można bardzo smacznie zjeść, nie wydając przy tym kroci. A fani ziemniaków powinni być szczególnie zadowoleni”.

Jeśli Pyra Bar w Gdańsku okaże się sukcesem, to niewykluczone, że w przyszłości pojawią się filie w kolejnych polskich miastach.
- Trochę za wcześniej, aby o tym mówić, ale nie zasypujemy pyr w popiele – mówi z uśmiechem Jankowski.

Tylko kto nas będzie odwiedzał, jeśli reszta Polski chcąc zjeść swoje ulubione plyndze albo szare kluchy, zamiast wsiadać w samochód albo pociąg i pędzić do Poznania, wyskoczy do Pyra Baru tuż za rogiem?

Czytaj więcej wiadomości z Poznania




**

**

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto