Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raport CBA - Sporo nieprawidłowości przy budowie Stadionu Miejskiego w Poznaniu

RED
Waldemar Wylegalski
Rok temu agenci CBA wkroczyli do Urzędu Miasta oraz Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. Zabrali dokumenty dotyczące budowy stadionu miejskiego. Jakie są wyniki kontroli? Biuro wskazuje na kilkanaście różnych nieprawidłowości przy budowie wartego 750 mln zł stadionu i zarzuca władzom Poznania brak właściwego nadzoru nad inwestycją.

Do wyników kontroli dotarła "Gazeta Wyborcza".

O nieprawidłowościach agenci CBA powiadomili POSiR i prezydenta Ryszarda Grobelnego już w październiku ubiegłego roku. Urzędnicy nie powiedzieli o tym radnym, ani dziennikarzom - donosi dziennik.

Spółka Euro Poznań 2012 powstała w grudniu 2007 r. Pół roku później przejęła od POSiR (postawił wcześniej dwie trybuny) nadzór nad budową stadionu i niezbędny budżet: 450 mln złotych. Za prowadzenie inwestycji spółka miała dostawać miesięcznie minimum 250 tys. zł. CBA wyliczyło, że w ciągu czterech lat miasto zapłaciło spółce w sumie ponad 11 mln zł. Na co zostały wykorzystane te pieniądze? CBA tego nie ustaliło, bo dokumentów spółki nie badało.

Czytaj także: CBA kontroluje budowę Stadionu Miejskiego

- Pewna część szła na wynagrodzenia, reszta na pozostałe zadania spółki, jak promocja - cytuje Ryszarda Dembińskiego, prezesa Euro Poznań 2012, gazeta.

CBA w protokole kontroli zarzuca władzom Poznania, że nie sprawowały nad budową stadionu właściwego nadzoru. Podaje przykład: miejscy urzędnicy nie uczestniczyli w odbiorach prac na stadionie. CBA twierdzi też, że nie było należytej kontroli władz miasta nad wydatkami.

Agenci doszukali się też nieprawidłowości w zlecaniu szeregu drobnych prac i usług. Chodzi m.in. o zakup tablicy świetlnej, koparko-ładowarek czy kosiarek. POSiR dawał te zlecenia bez przetargów, rozsyłając pytania o cenę do wybranych firm. Zdaniem CBA, nie ogłaszając przetargów, ówczesny szef POSiR Janusz Rajewski naruszał przepisy o zamówieniach publicznych. Jego następca uważa, że przetargi nie były konieczne - czytamy w "GW".

CBA zwraca też uwagę, że nigdy nie powstała koncepcja przebudowy stadionu, a wydatki rosły nieprzewidywalnie.

Winą za brak nadzoru CBA obarcza w raporcie dyrektor wydziału sportu Ewę Bąk, wiceprezydentów, zmarłego Macieja Frankiewicza i Sławomira Hinca oraz prezydenta Ryszarda Grobelnego.

CBA zastanawia się nad złożeniem do prokuratury zawiadomienia o przestępstwie.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto