Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rataje: Pijany kierowca zabił kobietę [ZDJĘCIA]

Ewa Konarzewska-Michalak
Rataje: Pijany kierowca zabił kobietę.
Rataje: Pijany kierowca zabił kobietę. fot. Ewa Konarzewska-Michalak
Rataje: Pijany kierowca zabił kobietę i w jednej chwili zniszczył życie rodziny. W niedzielę 28 grudnia około godz. 21.00 mężczyzna jadący Mercedesem drogą nr 466 w Ratajach z rozpędu uderzył w grupkę pieszych spacerujących chodnikiem. Na miejscu zmarła 45-letnia mieszkanka wsi, która osierociła kilkunastoletnią córkę.

- Marzena była aniołem – bardzo dobrym człowiekiem, oddanym rodzinie i ludziom, a przy tym moją serdeczną koleżanką – mówi o zmarłej wstrząśnięty Andrzej Łyskawa, sołtys Rataj. - Angażowała się we wszystkie inicjatywy, które organizowaliśmy we wsi. Opiekowała się ciężko chorą matką, kto teraz się nią zajmie?

Do wypadku doszło w chwili, gdy małżeństwo odprowadzało znajomą po wieczornym spotkaniu - 100 metrów od ich domu. Na szczęście nie było z nimi licealistki, kilkunastoletniej córki gospodarzy. Ucierpiał mąż pani Marzeny i sąsiadka, którzy trafili do szpitala w Koninie i Wrześni. Oboje odnieśli obrażenia - mężczyzna jest w stanie ciężkim.

Rataje: Pijany kierowca zabił kobietę

26-letni kierowca, mieszkaniec gminy Pyzdry jechał na pełnym gazie. - Na łuku stracił panowanie nad autem, zjechał na lewe pobocze i chodnik – relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Wrześni, Krzysztof Szcześniak. - Po tym jak potrącił trzy osoby uderzył w ogrodzenie posesji i uciekł z miejsca wypadku.

Kilkadziesiąt minut później policjanci odnaleźli sprawcę, Andrzeja S., który zatrzymał się na ul. Mostowej w Pyzdrach. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi i nie posiadał prawa jazdy. Auto musiało jechać bardzo szybko, sądząc po głębokich wgnieceniach na prawym boku Mercedesa 210.

26-latek po skończeniu szkoły specjalnej dorabiał sobie pracami dorywczymi. Nie był wcześniej notowany, ale nie cieszył się dobrą opinią wśród ludzi - mieszkańcy już wcześniej widywali, jak pędził samochodem po okolicy. Wiedzieli, że nie ma prawa jazdy.

- Nic dobrego o nim nie mogę powiedzieć. Nie pierwszy raz zachowywał się lekkomyślnie, ale nikt nie przypuszczał, że doprowadzi do tragedii – powiedział jeden z mieszkańców, który pragnie zachować anonimowość.

Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura w Słupcy. Wkrótce sprawca usłyszy zarzuty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto