Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

REKREACJA - Wnuczek w piaskownicy, a babcia ćwiczy na "wioślarzu"

Bogna Kisiel
Z tablic na urządzeniach do ćwiczeń dowiemy się m.in., jaki uzyskamy efekt treningu
Z tablic na urządzeniach do ćwiczeń dowiemy się m.in., jaki uzyskamy efekt treningu Waldemar Wylegalski
Place zabaw dla dzieci. Siłownie na powietrzu dla młodzieży. A dla seniorów – place rekreacji ruchowej. W Poznaniu na razie są tylko dwa. Ich pomysłodawcom zależy, by powstało ich więcej i stały się miejscem łączącym pokolenia.

– Pomysł przywieźliśmy z mężem z Manchesteru – mówi Barbara Nowaczyk-Gajdzińska, radna Platformy. – Spodobał nam się i chcieliśmy go przeszczepić na nasz grunt. Po wielu perypetiach udało się.

Pomysł wsparł także Wydział Turystyki i Rekreacji Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Specjaliści z AWF nie mają wątpliwości, że jest potrzeba inwestowania w takie miejsca wypoczynku i rekreacji ruchowej. To znacznie tańsze aniżeli refundacja zajęć z fizjoterapii czy rehabilitacji ruchowej.
– Rozmawiam z prezydentem o tym, by taki plac rekreacji powstał w każdym poznańskim parku – dodaje Nowaczyk-Gajdzińska. – Pomysł cieszy się dużym zainteresowaniem rad osiedli.

Zdaniem radnej, rady osiedla mogłyby, tak jak w przypadku placów zabaw dla dzieci, wystąpić o granty na budowę placów rekreacji. Dwa, które powstały, znajdują się na terenie Żurawińca i parku przy os. Chrobrego.

– Wskazaliśmy te miejsca – twierdzi Anna Bekas, przewodnicząca Rady Osiedla Piątkowo Zachód. – W tym parku spaceruje dużo starszych osób. To dobry punkt na lokalizację takiego przedsięwzięcia. Poza tym obok jest plac zabaw dla dzieci. Myślę, że także rodzice skorzystają. Widziałam, że młodzież już ćwiczy. Nawet podpatrywałam, jak młodzi korzystają z tych urządzeń, chcąc się nauczyć.

Bekas podkreśla, że kamera powinna ochronić plac przed dewastacją.
– Znajduje się tutaj siedem urządzeń, które zamontowano na naturalnej nawierzchni – wyjaśnia Hanna Korn-Pospiech z Zarządu Zieleni Miejskiej, który inwestycję przeprowadził. – Taki sam komplet urządzeń jest na Żurawińcu – dodaje.

W piątek odbył się odbiór techniczny obu placów. Dyskutowano o tym, żeby oprócz regulaminu pojawiła się tablica z nazwą placu.
– Należałoby dążyć, by takie place stały się miejscem integracji między pokoleniami – uważa Barbara Hoffman, zastępca dyrektora ZZM.
Nowaczyk-Gajdzińska dodaje, że nie należy tej idei ograniczać do seniorów i tylko do placów rekreacji.

– Przymierzamy się, by na bazie klubów seniora funkcjonujących na Piątkowie, organizować pod okiem instruktora najróżniejsze ćwiczenia dla osób starszych – mówi Nowaczyk-Gajdzińska. – Myślę, że dobrym pomysłem byłaby nauka nordic walking czy ćwiczeń tai-chi.

Aktywni 50+

Place rekreacji ruchowej z myślą o seniorach uruchomiono na terenie Żurawińca i parku przy osiedlu Chrobrego.
Zostały one wyposażone m.in. w „wioślarza”, „biegacza”, drabinkę, wahadło czy prasę nożną. Przy każdym z urządzeń znajduje się tablica z jego nazwą oraz informacje, dotyczące sposobu używania oraz efektu, jaki przynosi trening. Place rekreacji nie są siłowniami na powietrzu, ponieważ nie służą budowie masy mięśniowej, ale poprawie kondycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: REKREACJA - Wnuczek w piaskownicy, a babcia ćwiczy na "wioślarzu" - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto