Remont kina Rialto: Kto chce kupić kinowy fotel?

Ostatni większy remont kino Rialto przeszło jesienią zeszłego roku. Wtedy zajęto się przede wszystkim wymianą sprzętu nagłaśniającego i wyświetlającego. Kino wzbogaciło się też o nowy ekran, scenę i kurtynę oraz naprawiono charakterystyczny neon. Teraz przyszedł czas na poważny lifting samej sali projekcyjnej.

- Pojawi się nowa wykładzina i fotele, odmalujemy też ściany na inny kolor pasujący do nowej kurtyny – mówi Piotr Zakens, kierownik kina, który nie chce jednak zdradzić, jak będą wyglądać nowe ściany. – Ma to być niespodzianka dla naszych widzów.

Z sondy zamieszczonej na stronie internetowej kina wynika, że bywalcom Rialto zależy na zachowaniu stylu retro i tak ma być, chociaż nie wszystko się uda zachować.
- Nowe fotele w takim starym stylu wymagałyby specjalnego zamówienia, ale nowe fotele i tak będą nieco inne niż te w multipleksach – zapowiada Zakens. – Będą też w nieco innym układzie i będzie ich 229 – o dwa mniej niż do tej pory.

A co ze starymi fotelami? Każdy może je sobie kupić za jedyne 10 zł.
- Radzimy jednak, aby kupować od razu po trzy sztuki, bo tak są montowane – zdradza kierownik Rialto. – Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, bo już zarezerwowano 50 foteli!

Poza salą projekcyjną w jeżyckim kinie zmienią się także projektory, które zastąpi nowoczesny sprzęt cyfrowy.
- Dzięki temu będziemy mogli wyświetlać filmy nawet w technice 3D – wyjaśnia Zakens.

Przetarg na nowe projektory jeszcze się nie rozstrzygnął, ale wiadomo, że będą kosztować około 400 tysięcy złotych. Sam remont sali wyniesie około 250 tysięcy złotych. Pieniądze udało się jednak pozyskać z zewnątrz – m.in. z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i Instytucji Filmowej Film-Art.

Remont rozpocznie się 26 sierpnia – symbolicznym ostatnim seansem będzie „Melancholia” Larsa von Triera w czwartek, 25 sierpnia o godz. 20.30. Remont ma się zakończyć w połowie września.