Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont ronda Nowaka-Jeziorańskiego: Korki są, ale mniejsze

Redakcja
korek na grunwaldzkiej
korek na grunwaldzkiej Zbyszek Snusz
We wtorek rano już sprawniej można było przejechać m.in. ul. Wojskową. Nadal jednak korkują się ulice bliżej ronda.

Przypomnijmy, że organizację ruchu na rondzie Jana Nowaka-Jeziorańskiego zmieniono w nocy z piątku na sobotę. Remont ronda podzielono na etapy. W pierwszym etapie z ruchu wyłączono:
- jezdnię wschodnią ul. Reymonta - od ul. Wyspiańskiego do ronda,
- jezdnię wschodnią ul. Przybyszewskiego - od ul. Marcelińskiej do ronda,
- obie jezdnie ul. Grunwaldzkiej - od ul. Wojskowej do ronda.

Zmiany spowodowały olbrzymie korki na Grunwaldzie. Okoliczne ulice korkowały się już w sobotę, ale najgorzej było w poniedziałek. Samochody stały na wszystkich ulicach, którymi poprowadzono objazdy. Jedna z naszych Użytkowniczek, pani Magda zadzwoniła do nas, mówiąc, że od ul. Rumuńskiej do ronda jechała około godziny.

Sprawdziliśmy, czy we wtorek sytuacja wygląda lepiej i faktycznie - korki są o wiele mniejsze. Po godz. 9 bez problemu można było przejechać m.in. ul. Wojskową w obu kierunkach na odcinku od ul. Wyspiańskiego do Grunwaldzkiej. Auta stały na pozostałych objazdowych ulicach. Znowu zakorkowały się ulice Grochowska, Marcelińska i Grunwaldzka w kierunku centrum, ale sznury samochodów były już jednak mniejsze niż w poniedziałek.

Zadzwoniliśmy do pani Magdy z pytaniem, jak we wtorek jechało jej się do pracy.
- Tym razem postanowiłam jechać ul. Bukowską i było znacznie lepiej - mówi nasza Użytkowniczka. - Korki oczywiście były, ale w tym miejscu zawsze są i chyba nie były większe niż zwykle.

Zapewne inne trasy lub środki transportu wybrali też inni poznaniacy, którzy w poniedziałek utknęli na Grunwaldzkiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto