REMONT - Rondo Jana Nowaka-Jeziorańskiego będzie nie do poznania

Obie inwestycje, podobnie jak wydłużenie trasy „pestki” do Dworca Zachodniego PKP czy budowa trasy tramwajowej i zajezdni na Franowie, mają się zakończyć przed Euro 2012. Trwają już także remonty ulic Bukowskiej i Nowe Zawady, a w kwietniu rozpocznie się przebudowa węzła Antoninek.

Przebudowa ronda Nowaka--Jeziorańskiego jest wspólną inwestycją Zarządu Transportu Miejskiego i Zarządu Dróg Miejskich. ZDM zajmie się przebudową wyspy wewnątrz ronda, poszerzeniem pasów ruchu oraz budową ścieżek rowerowych. Z kolei ZTM będzie odpowiedzialny za modernizację torowiska oraz przebudowę przystanków.

– Chcemy również poszerzyć torowiska, by w przyszłości mogły nimi jeździć także autobusy. Nie będą wtedy stały w korkach, jak jest dzisiaj – mówi Zbigniew Rusak, szef ZTM. Wspólny pas dla tramwajów i autobusów funkcjonuje obecnie między innymi na ulicy Głogowskiej. Są one popularne w innych dużych polskich miastach. Zanim jednak będzie jeździło się lepiej i szybciej, trzeba przygotować się na spore utrudnienia.

– Pracujemy nad koncepcją objazdów. Chcielibyśmy, żeby choć niektóre linie tramwajowe mogły tu kursować podczas remontu. Uruchomienie samych autobusów zastępczych nie jest dobrym rozwiązaniem, bo pojazdy poznańskiego MPK stałyby w korkach razem z samochodami – dodaje Rusak.

Ważne jest również to, by tramwaje mogły zjeżdżać wieczorami na tory odstawcze, które znajdują się przy ulicy Budziszyńskiej, gdzie stoją przez całą noc. Takiej możliwości nie będzie na pewno podczas modernizacji torowiska w ul. Grunwaldzkiej. Wtedy tramwaje będą stały nocami na ulicach.

– Dawniej też tak było. Wtedy tramwaje spędzały noce między innymi na rondzie Rataje. Nie podjęliśmy jednak decyzji, gdzie będą odstawione tym razem – mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK.

Zostawianie pojazdów nocami na ulicach mnoży koszty. Przedstawiciele przewoźnika miejskiego bardziej od pogody obawiają się wandali.
– Będziemy musieli wynająć specjalistyczną firmę, która przypilnuje naszych pojazdów – mówi Firlik. – Nie będzie innego wyjścia.
Z podobnym kłopotem możemy się borykać podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku.

Jeśli nie uda się wybudować nowej zajezdni na Franowie, kłopot może być tym większy, że na ulicach trzeba będzie parkować 40 dodatkowych tramwajów. Przedstawiciele MPK zapewniają jednak, że na pewno nie będą to tramwaje dostarczone przez firmę Solaris.