Nie będzie personalnej rewolucji w kadrze Wisły Mróz Borek, beniaminka IV ligi. - Chcemy dać szansę gry tym, którzy wywalczyli awans. Mają oni udowodnić, że promocja nie była dziełem przypadku - mówi Czesław Wojciechowski, trener Wisły.
W poniedziałek przygotowania do nadchodzącego sezonu zainaugurowali piłkarze beniaminka IV ligi, Wisły Mróz Borek. W zajęciach uczestniczyło tylko 12 zawodników.
- Nie jest to zwiastun rewolucji kadrowej - wyjaśnia Czesław Wojciechowski. - Po prostu część moich podopiecznych przebywa jeszcze na wakacjach. Za kilka dni powrócą i wówczas przygotowania ruszą pełną parą.
Przez pierwsze dwa tygodnie wiślacy trenować będą cztery razy w tygodniu. 29 lipca w Borku rozpocznie obóz dochodzeniowy, podczas którego nastąpi intensyfikacja zajęć. Podczas zgrupowania przetestowani zostaną nowi gracze, ponieważ poszukiwany jest napastnik oraz pomocnik.
- Napastnik wypełni lukę powstałą po odejściu Darka Olejniczaka, natomiast zadaniem nowego rozgrywającego będzie zorganizowanie naszej gry w środku pola - zdradza szkoleniowiec z Borku. - Nie od dziś jest to nasz największy mankament.
Ligowe boje Wisła rozpoczyna 10 sierpnia.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?