Poznański Sąd Okręgowy skazał wczoraj na 12 lat pozbawienia wolności Roberta Sybilskiego, szefa gangu trudniącego się wymuszeniami, okupami za skradzione samochody i sprowadzeniem narkotyków. Tylko jeden ze skazanych dostał wyrok w zawieszeniu.
Proces rozpoczął się w listopadzie ubr. W ubiegłym tygodniu prokurator zażądał dla Roberta Sybilskiego ps. ,,Książę’’ 13 lat, dla Tomasza Gałęckiego – 12 lat pozbawienia wolności. Dla pozostałych oskarżonych – po 8 i mniej lat. Obrońcy, z kolei, przeważnie domagali się uniewinnienia dla swoich klientów. Wczoraj sąd ogłosił wyrok.
Samo jego ogłoszenie – bez uzasadnienia – trwało 50 minut. Tyle przestępstw ,,uzbierało się’’ 10 oskarżonym. Sąd orzekał, a wszyscy obecni, wraz z komandosami w kominiarkach, stali na baczność.
– Od części zarzutów niektórzy zostali uniewinnieni, gdyż treść aktu oskarżenia rozminęła się ze zgromadzonymi przez prokuratora dowodami – wyjaśnił potem Sławomir Jęksa, przewodniczący składu sędziowskiego.
– Przed sądem stanęli przedstawiciele zorganizowanej grupy o charakterze zbrojnym, kierowanej przez Roberta Sybilskiego. Większość z nich była groźnymi przestępcami. Sąd nie chce moralizować – oskarżeni są dorosłymi ludźmi – ale niech przeprowadzą rachunek zysków i strat. Chciałby przypomnieć tylko, że życie nie znosi pustki i im dłużej trwać będzie izolacja oskarżonych, tym szybciej zostaną zastąpieni przez innych przestępców.
Wyrok jest nieprawomocny.
WINA...
100 stron aktu oskarżenia, łącznie 120 zarzutów dla 12 mężczyzn – w tym dwóch policjantów – którzy na przełomie 1997/98 roku tworzyli w Poznaniu zorganizowaną grupę przestępczą (2 oskarżonych wyłączono potem do odrębnego postępowania).
Szczególnie drastyczne i brutalne były uprowadzenia – sterroryzowane bronią ofiary przewożono z zawiązanymi oczami do tzw. chłodni. Tam przetrzymywano je w pomieszczeniach bez okien, bez jedzenia i picia – nawet po kilka dni. Przykuci kajdankami do rur, z zasłoniętymi oczami, byli bici i kopani. Jednemu z uprowadzonych mężczyzn nacinano uszy i raniono nożem w ręce. Pobyt ,,w chłodni’’ miał zmusić ofiary do uległości i przekazania pieniędzy lub samochodu.
I KARA
- Robert Sybilski - 12 lat
- Dawid Sybilski - 8 lat
- Jerzy Kubiak - 9 lat
- Filip Kostera - 7 lat 6 miesięcy
- Tomasz Gałęski - 10 lat
- Bartosz Dziekoński - 7 lat 6 miesięcy
- Bartłomiej Kamiński - 5 lat
- Sebastian Elmann - 6 lat 6 miesięcy
- Włodzimierz W. * – 2 lata
- Dariusz W. * - 2 lata warunkowo zawieszone na 5 lat próby
* Włodzimierza W. obciąża tylko jeden zarzut; Dariusz W. dostał nadzwyczajne złagodzenie kary za szczerość i skruchę
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?