Celem imprezy odbywającej się w centrum wykładowym Politechniki Poznańskiej jest promocja robotyki i zaprezentowanie możliwości, jakie daje jej ciągły rozwój. Główną atrakcją są oczywiście roboty, które poruszają się swobodnie po korytarzu pomiędzy nogami wszystkich zwiedzających – można je nawet... pogłaskać.
Najmłodsi zwiedzający mogą nawet sami zbudować robota z klocków Lego Mindstorms, a także pokierować niektórymi już gotowymi modelami.
Najwięcej emocji budzą jednak tradycyjne zawody sumo oparte na oryginalnych zasadach walki z VIII wieku. Celem rywalizacji jest wypchnięcie przeciwnika poza ring. Nie jest to proste, bo robot musi najpierw sam namierzyć rywala. Walki trwają od samego rana, budząc wielkie emocje wśród konstruktorów i widzów.
Do zawodów przystąpili młodzi pasjonaci z całej Polski.
- Jesteśmy już po raz trzeci na tej imprezie i właśnie przeszliśmy do 1/8 finału – mówią Hubert i Marcin, którzy wystawili do walki robota o imieniu Ganador.
- Co roku przyjeżdżamy z tym samym modelem, który z roku na rok ulepszamy – wyjaśnia Hubert.
Jak się okazuje, zbudowanie takiego robota wcale nie jest takie proste i trzeba mu poświęcić sporo czasu. - Model buduje się przez kilka miesięcy. Ostatnie dwa tygodnie przed zawodami to praktycznie praca dzień w dzień – wyjaśnia Marcin.
Przygotowania do turnieju w wykonaniu robota są podobne do tych, jakie przechodzą zawodnicy uprawiający sporty walki.
- W Szczecinie jest też inny zespół, który startuje w tym turnieju, więc robiliśmy sparingi między naszymi robotami – tłumaczy Marcin.
Jak spisze się Ganador, przekonamy się w kolejnej fazie rozgrywek. Festiwal CybAiRBot 2009 zakończy się ok. godz. 16.30 i wtedy poznamy zwycięzców.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?