27 grudnia 1918 r. w Poznaniu wybuchło powstanie, które szybko objęło całą Wielkopolskę. W wyniku zwycięskich walk Wielkopolska znalazła się w granicach odradzającego się państwa polskiego. Jak co roku w Poznaniu nie zabraknie wydarzeń, upamiętniających wybuch zwycięskiego powstania.
- Przy okazji tegorocznej rocznicy szczególnie dużo miejsca poświęcimy postaci Józefa Dowbora-Muśnickiego - mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
Na placu Wolności pojawi się ogromna mozaika przedstawiająca przywódcę powstania, którą utworzy ponad tysiąc zdjęć internautów. Można je było przekazywać za pomocą Facebooka.
Mozaika pojawi się 27 grudnia, jednak już tradycyjnie dzień wcześniej o godz. 16 zostanie zainscenizowany przyjazd Ignacego Jana Paderewskiego na Dworzec Letni.
Dzień później rano rozpoczną się oficjalne uroczystości, czyli złożenie kwiatów na grobie gen. Stanisława Taczaka oraz pod tablicami upamiętniającymi Franciszka Ratajczaka, dowódców powstania i Ignacego Jana Paderewskiego.
Bogaty program obchodów przygotowało także Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych.
- Powstanie Wielkopolskie godzi w stereotyp polskiego powstania narodowego, który nakazuje, że powinno w nim zginąć 200 tysięcy osób, a powstanie powinno zakończyć się straszną klęską – mówi Lech Dymarski, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych.
27 grudnia w godzinach od godz. 12.40 do godz. 15.40 między placem Wielkopolskim a pętlą na Ogrodach będzie kursował "powstańczy tramwaj". Od godz. 15 do godz. 17.45 na Starym Rynku i w jego okolicach będzie też można natknąć się na patrole powstańcze i pruskie, a nawet na ich potyczki, które przygotują grupy rekonstrukcyjne.
Inscenizacje walk powstańczych będzie też można zobaczyć przed gmachem Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 w godzinach 16, 17 i 18. Szczególnie widowiskowa ma wyglądać zwłaszcza ta ostatnia inscenizacja. Samo muzeum przez cały dzień będzie można zwiedzać za darmo.
Jak co roku do obchodów rocznicy wybuchu powstania przygotowuje się stowarzyszenie kibiców Wiara Lecha.
- Odwiedzimy 2,5 tysiąca grobów powstańców w całej Wielkopolsce – mówi Marcin Kawka z Wiary Lecha. – We Wrześni i Gnieźnie organizujemy także inscenizacje historyczne.
Niestety, w tym roku nie będzie racowiska w Poznaniu. W ostatnich latach kibice rozpalali w centralnych punktach miasta setki rac, tworząc niezwykłe widowisko. Dlaczego tym razem rac nie będzie?
- Nie mamy pieniędzy – przyznaje Kawka. – Tegoroczne koszty akcji "Niebiesko-biały Mikołaj" były wyższe niż sądziliśmy [akcja polegała na zakupie prezentów mikołajkowych dla dzieci z domów dziecka i leżących w szpitalach – przyp. ZK]. Rac nie będzie. Chyba, że np. marszałek województwa zechciałby przekazać na ten cel jakieś środki.
| Zobacz racowisko z 93. rocznicy wybuchu powstania: |
**
**
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
