Jeszcze przed wejściem w życie ministerialnego rozporządzenia, co miało finalnie miejsce 8 grudnia ubiegłego roku, stowarzyszenie ogrodowe Polski Związek Działkowców Okręg w Poznaniu wyraziło swoje zaniepokojenie w związku z brakiem reakcji resortu rozwoju i technologii na wnioski zgłaszane przez działkowców.
– Umieszczenie ogrodów działkowych tylko w dwóch z trzynastu przewidywanych strefach planistycznych jest realnym zagrożeniem dla bytu wielu ogrodów działkowych, które w przyszłym planie ogólnym gminy znajdą się w strefie, w której nie przewidziano ich funkcjonowania. Strona rządowa na spotkaniu delegacji PZD z przedstawicielami ministerstwa bagatelizowała zgłaszane przez działkowców obawy i niestety nie przedstawiła merytorycznych argumentów mogących je oddalić
– alarmowali poznańscy działkowcy.
Wspomniane dwie strefy, to „zieleń i rekreacji” oraz „budownictwo jednorodzinne”. Gwoli ścisłości, w finalnej treści rozporządzenia pojawiła się jeszcze trzecia strefa „budownictwo mieszkaniowe wysokie”, jednak i tak nie uspokoiło to środowiska działkowców, gdyż finalny projekt ograniczył funkcjonowanie ogrodów działkowych do trzech z trzynastu pierwotnych stref. Gminy zaś zobligowane zostały, by do końca 2025 roku uchwalić tzw. plany ogólne, które tak naprawdę określą, co i gdzie wolno budować.
"Realne zagrożenie likwidacji ogrodu"
W ocenie zarządu Polskiego Związku Działkowców w Poznaniu po wejściu w życie rozporządzenia 8 grudnia 2023 roku sytuacja rodzinnych ogrodów działkowych, położonych na terenie gminy, dla których nie uchwalono do tej pory miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ulegnie pogorszeniu i będzie stanowić realne zagrożenie likwidacji ogrodu.
– Wystarczy bowiem tylko umieścić go w strefie planistycznej, w której nie przewidziano jego funkcjonowania… Otworzy się natychmiast furtka dla rozpoczęcia procedury nie uwzględnienia ogrodu w uchwalanym mpzp, bo znalazł się w innej strefie planistycznej (…), zaś brak zapisu potwierdzającego jego istnienie w mpzp jest wystarczającym powodem do wszczęcia procedury likwidacji ogrodu działkowego zgodnie z zapisami art. 19 ust 2 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 13 grudnia 2013 r.
– ostrzegało stowarzyszenie ogrodowe Polski Związek Działkowców Okręg w Poznaniu.
Zagrożone 194 ogrody działkowe w okręgu?
W ocenie działkowców, przyjmując skrajnie czarny scenariusz, byt wielu rodzinnych ogrodów działkowych w okręgu poznańskim byłby zagrożony.
– Na 286 ogrodów zajmujących powierzchnię 2.492,4304 ha, na których jest 51.602 działek, pewnych swojego funkcjonowania może być jedynie 92 ROD, których zajmowany teren widnieje w uchwalonych mpzp! Te ogrody zajmują powierzchnię 749,6396 ha i znajduje się na nich 16 286 działek. Takiej pewności nie mogą mieć natomiast pozostałe 194 ogrody działkowe. Funkcjonujące dotychczas studium uwarunkowań zabezpieczało byt kolejnych 159 ogrodów działkowych zajmujących powierzchnię 1.586,0466 ha z 29.956 działkami rodzinnymi.
I dalej:
– Wobec braku dla tych ogrodów mpzp trudno przewidzieć do jakiej strefy planistycznej planu ogólnego gminy zostanie wpisany teren zajmowany przez ogród działkowy. Spokojny byt ogrodu zapewni tylko usytuowanie go w ww. 2 strefach planistycznych. To wielka niewiadoma dla przynajmniej rodzin uprawiających działki w tych ogrodach, których oazy zieleni mogą zostać zabrane przez np. przez deweloperów.
Działkowcy mieli działać lokalnie
Jeszcze przed wejściem w życie wspomnianego rozporządzenia ruszyła kampania społeczna w sprawie obrony przyszłości ROD. Wtedy to zarząd krajowy PZD zachęcał działkowców do aktywnego włączenia się w proces tworzenia planów ogólnych celem objęcia ROD strefą planistyczną dopuszczającą ujawnianie ROD w mpzp w trzech wspomnianych wyżej strefach.
Jest szansa na zmianę treści rozporządzenia?
Po grudniowej zmianie władzy środowisko działkowców w dalszym ciągu dążyło do zmiany przepisów na szczeblu krajowym.
Jak tłumaczy nam Zdzisław Śliwa, prezes okręgowego zarządu Polskiego Związku Działkowców w Poznaniu, optymalnym rozwiązaniem byłoby umieszczenie ogrodów działkowych w panelu głównym w strefie zieleni i rekreacji oraz w panelach pomocniczych we wszystkich trzynastu strefach. Jeśli bowiem ogrody działkowe znajdą się w nieobjętej nimi strefie, teoretycznie grozi im likwidacja.
– Mamy zapewnienie od większości samorządów, że nic takiego nie będzie miało miejsca, jednak zawsze może zdarzyć się przypadek, że będzie realizowany czarny dla działkowców scenariusz. Stąd nasza walka o zapisy ustawowe pozwalające całemu środowisku spać spokojnie. Chcemy po prostu odpowiednich regulacji na szczeblu krajowym.
– tłumaczy.
W ocenie prezesa okręgowych struktur PZD, jest spora szansa na realizację postulatu działkowców jeszcze w tym tygodniu. Czyli umieszczenie ROD we wszystkich strefach planistycznych.
– Jesteśmy naprawdę dobrej myśli po spotkaniu z obecnym szefem ministerstwa rozwoju i technologii, panem Krzysztofem Paszykiem, byłym wielkopolskim samorządowcem
– dodał prezes okręgowego zarządu Polskiego Związku Działkowców w Poznaniu.
Turystyczna Wielkopolska - powiat poznański:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
