18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rogale świętomarcińskie - Cukiernicy zawyżają ceny tradycyjnego rogala?

Robert Domżał
Kuszą barwą i aromatem. I już chciałoby się ugryźć świętomarcińskiego rogala, gdyby nie... cena. Ta przyprawia bowiem o zawrót głowy. Sto osiem cukierni otrzymało wczoraj certyfikaty zezwalające na wypiek i używanie nazwy „rogal świętomarciński”. To kilka mniej niż przed rokiem. Ale Stanisław Budka, starszy cechu cukierników, twierdzi, że poznaniacy i tak zjedzą w tym roku więcej rogali niż przed rokiem. – Bo lubią słodycze i jedzą ich coraz więcej. Taka jest tendencja – mówi Budka.

Czy Budka się nie przeliczy? Górę może wziąć przecież oszczędność poznaniaków. Zwłaszcza, że niektóre ceny porażają.
Wypieki bez certyfikatu nie mogą być nazywane „rogalami świętomarcińskimi” – sprzedawane są więc po prostu jako „rogale”. Dzięki temu są tanie: 24–28 zł/kg. Rogale z certyfikatem kosztują od 30 złotych za kilogram wzwyż. Tak jest w cukierni w Rokietnicy. W Suchym Lesie są już po 33 zł/kg (a w cukierniach zaopatrywanych przez Stanisława Budkę od 32 do 35 zł/kg). W Poznaniu są i takie po... 42 zł! To nie wszystko – 1 listopada w okolicach cmentarzy sprzedawcy kazali sobie płacić za certyfikowane rogale 45 zł!

Do bardzo wysokich cen rogali świętomarcińskich nawiązał wczoraj – na wręczeniu certyfikatów – proboszcz poznańskiej parafii świętego Marcina, ks. Czesław Grzelak. Przypominał on cukiernikom, że wypiek rogali rozpoczął się z chęci wsparcia najbiedniejszych mieszkańców grodu nad Wartą. – Warto o tym pamiętać – stwierdził ks. Grzelak. Część cukierników, słuchając tych słów, dziwiła się. – 45 zł za kg to nie jest przecież dużo... – komentowano.

Fakty są takie, że to bardzo dużo. Zwłaszcza, że – jak policzył dziennikarz „Głosu” – składniki do wypieku kilograma rogali kosztują ok. 16,3 zł. Nawet doliczając koszty pracy, energii, podatków itd., cena 30-40 (i więcej) zł za kg wydaje się być przesadą.

Cukiernicy są innego zdania. – Cena od 30 zł do 40 zł za kg nie jest nadużyciem. Dzisiaj każdy ustala własną cenę i za nią odpowiada. Gdybyśmy się zmówili, od razu mielibyśmy kontrolę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta – mówi Budka.

Jego zdaniem, koszt surowców to „najwyżej 40 proc. ceny”. Cukiernicy tłumaczą, że energia, transport i opakowania drożeją. Dodają, że wyrób rogali jest bardziej pracochłonny niż np. makowca. – Na rogale wyrabia się ciasto drożdżowe, które po rozwałkowaniu formujemy w prostokąt. Na 2/3 rozkładamy tłuszcz i składamy ciasto. I tak trzy razy – mówi Piotr Koperski, cukiernik z Suchego Lasu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto