Imigranci z Rumunii zamieszkują tereny przy ul. Krauthofera. Budynki grożą zawaleniem i 1 kwietnia zostaną wyburzone. Taką decyzję podjął Nadzór Budowlany. W ostatni czwartek (20 marca) do prezydenta Poznania został skierowany list otwarty Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów w tej sprawie.
- Zgłaszamy się z prośbą o udzielenie domu dla społeczności romskiej z ul. Krauthofera, aby nie znalazła się na bruku. Wcześniej Romowie z Krauthofera zasiedlali pustostany, ale byli wyrzucani z nich przez policję. Nie mogą zarejestrować swojej tożsamości bo urzędnicy nie potrafią udzielić im informacji, jak to zrobić -mówi Maria Łamkiewicz z Wielkopolskiego Stowarzyszenie Lokatorów.
Imigrantom z Rumunii pomaga Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. - Nie możemy wspomóc finansowo grupy Romów z ul. Krauthofera, gdyż osoby te nie mają dokumentów. Oferujemy im natomiast inną pomoc niż finansową, przychodzą do nich wolontariusze: lekarz, pielęgniarka, położna. Zagląda też do nich Pogotowie Społeczne, które przynosi im artykuły potrzebne do życia, a także street workerka. Korzystamy też z pomocy tłumacza języka rumuńskiego -mówi Lidia Leońska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Poznańscy Romowie mieszkali wcześniej przy ul. Milczańskiej, potem na Dębinie w pustostanie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?