- Kierowcy jadą na pamięć i próbują wjeżdżać pod prąd. To bardzo niebezpieczne - powiedział nam Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki, którego spotkaliśmy przy wjeździe na rondo od strony ul. Zwierzynieckiej
Zobacz:
Groźne sytuacje występuje na ul. Roosevelta, gdzie kierowcy próbują jechać w stronę Dworca Głównego PKP i ul. Św. Marcin tak jak dotąd, czyli wjeżdżając z lewego pasa na rondo z lewej strony, w kierunku przeciwnym niż przy normalnej organizacji ruchu na rondzie. Tam nadzór ruchu w znacznej mierze powstrzymał zakusy jadących na pamięć blokując pachołkami lewy pas jezdni. Niestety wpłynęło to na spowolnienie ruchu samochodów i momentami czekające na światłach pojazdy stoją aż do wysokości Mostu Teatralnego.
Gorzej jest od strony ul. Zwierzynieckiej. Jadąc z ul. Zeylanda w ostatnich miesiącach przejeżdżało się przez rondo z lewej strony linii tramwajowej, także pod prąd w stosunku do normalnego kierunku jazdy. I tak samo nadal próbują jeździć kierowcy, chociaż od dzisiaj należy jeździć zgodnie z ogólnymi zasadami, czyli zaraz z Zeylanda skręca się w prawo i jedzie prosto, z prawej stroni linii tramwajowej.
Niestety, w tym miejscu nie można zablokować wjazdu i co jakiś czas trafia się kierowca, który próbuje jechać po staremu i wjeżdża na pas dla samochodów jadących od strony ul. Św. Marcin, dworca i Roosevelta. Zapędy łamiących przepisy powstrzymuje jedynie widok stojącego w pobliżu policyjnego radiowozu. Od tej strony ruch spowolniony jest zarówno sygnalizacja, ale też z powodu niepewności niektórych kierujących pojazdami, którzy nie zwracali uwagi na znaki i po wjeździe na ul. Zwierzyniecką zwalniają lub przystają zdezorientowani nie wiedząc jak jechać.
Przestrzegamy by w rejonie Kaponiery nie jeździć na pamięć. Koniecznie należy zwracać uwagę na nowe, obowiązujące od dzisiaj oznaczenia drogowe.
Tak powinno wyglądać rondo Kaponiera po remoncie
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?