Kiedy w piątek autobus linii 69 wjechał w słup trakcyjny na środku ronda Kaponiera można było mówić o przypadku. Jednak po kolejnym zderzeniu w poniedziałek, 12 września, ciężko mówić o braku problemu związanego z infrastrukturą na feralnym rondzie.
Po poniedziałkowym wypadku, pracownicy MPK Poznań prowizorycznie oblepili szary słup trakcyjny biało-czerwoną taśmą. Dzięki temu ma być lepiej widoczny dla kierowców autobusów. Już teraz jednak pojawiają się pytania, czy rondo Kaponiera jest poprawnie zaprojektowane. Nie od dzisiaj wiadomo, że budowa borykała się z wieloma problemami.
- Plastyk miejski ewidentnie nie sprawdza się w swojej roli. Myśli tylko o wyglądzi, a nie ma żadnej wiedzy na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Teraz Kaponiera, a wcześniej wyrzucanie odblaskowych barierek z wartostrady i zastępowanie ich niewidocznymi szarymi. A poza tym, to ta szarość wcale ładna nie jest - mówi pan Damian z Poznania. Jego opinia nie jest odosobniona.
Wielu poznaniaków wskazuje, że wina leży głównie w nieszczęśliwie dobranym kolorze szarym, który w pewnych okolicznościach pogodowych może zlewać się całkowicie z otoczeniem.
- Zestawienie niektórych barw z elementami tła, powoduje że są niewidoczne lub trudno zauważalne co jest powszechnie stosowane w malowaniu wojskowym. Prawdopodobnie tutaj dochodzi to takiej sytuacji - mówi pan Zbigniew.
Już teraz wiadomo, że sprawą zajmie się Komisja Bezpieczeństwa z Urzędu Miasta Poznania.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?