Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosyjskie superkombajny już w sprzedaży w Polsce [ZDJĘCIA]

Grzegorz Okoński
Są zdecydowanie w ścisłej czołówce najlepszych maszyn rolniczych: najnowsze, bardzo ekonomiczne, a przy tym wydajne i bardzo proste w obsłudze – tak o kombajnach firmy Rostselmash mówił dziś Paweł Korbanek, właściciel największej sieci dystrybucji maszyn rolniczych w Polsce. W siedzibie firmy Korbanek w Tarnowie Podgórnym zaprezentowano pierwsze w Polsce supernowoczesne kombajny zbożowe ACROS 595 Plus, RSM 161 i Vector 425, ponadto licznie zgromadzeni eksperci oraz dziennikarze krajowi i zagraniczni, mogli zobaczyć je w akcji na polu.

Firma Korbanek Sp. z o.o. dotąd znana jako przedstawiciel takich marek jak AGCO, Fendt, czy Massey Ferguson otwiera nowy rozdział na rynku rolniczym – podjęła współpracę z rosyjskim Rostselmashem z Rostowa nad Donem, który ma dziewięć fabryk sprzętu rolniczego, samych tylko kombajnów produkuje sześć tysięcy sztuk rocznie, a sprzedaje je na całym świecie. I – jak mówił Anton Małykin, dyrektor Rostselmasha na Europę Zachodnią, ich maszyny są oparte wyłącznie o nowoczesne podzespoły produkowane w ostrym reżimie technologicznym, a żadna część nie powstała np. w Chinach.

Korbanek Sp. z o.o. dziś zainaugurował prezentacje i sprzedaż nowych kombajnów, i już nieoficjalnie mówi się o pierwszych sztukach, które na dniach mają znaleźć nabywców. Ponadto zapowiada włączenie do sprzedaży najnowszych sieczkarni (RSM 1403), kombajnów Torum – teraz badanego po modernizacji i Nova – będącego jeszcze przed produkcją seryjną.

- Jesteśmy bardzo pozytywnie zdziwieni możliwościami prezentowanych kombajnów – zapewnia Paweł Korbanek. - Katujemy je teraz na polach, gdy pogoda jest zmienna, a wszystkie inne kombajny muszą zjechać z pola: i widzimy, że deszcz pada, kombajny po osie w błocie, zadymiło się na pasku, a kombajny pracują! Zboże ma aż 22 procent wilgotności, a mimo to jest prawidłowo przerabiane. I co ciekawe, mimo trudnych warunków kombajny pracują nawet szybciej niż w dobrej pogodzie! W czasie tygodnia bardzo intensywnych prób, żaden nie zanotował najmniejszej usterki. Porównując je z konkurencją sprzętu zachodnich renomowanych firm, powiem, że są pod wieloma względami wyraźnie lepsze.

Zarówno RSM161, który cieszył się największym zainteresowaniem, jak i Vector 425, dedykowany mniejszym gospodarstwom, czy wielki Acros, przedstawiane są jako sprzęt o niskich kosztach eksploatacyjnych, prosty w obsłudze (w czasie prób z powodzeniem pracował na nim przedstawiciel firmy, który nie był wcześniej przeszkolony na żadnym z „rostselmashów”), bardzo wygodny dla operatora, dzięki komfortowej kabinie i czytelnemu systemowi sterowania, a do tego mający zagwarantowany serwis i części zamienne, dostarczane w ciągu 24 godzin z jednego z dwóch magazynów firmy – na Węgrzech lub na Litwie.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto