Rozpoczął się Polcon. Poznań stolicą magii [ZDJĘCIA, WIDEO]

W czwartek rozpoczął się konwent fantastyki Polcon. Tym razem w Poznaniu, organizowany przez Klub Fantastyki Druga Era. Dla mnie, laika, Polcon niewiele różni się od Pyrkonu. Jest tak samo dużo ciekawych wykładów, konkursów, gier... Nowością są na pewno warsztaty dla dzieci. Najmłodsi mogą testować swoją kreatywność i wyobraźnię pod okiem "starych" fanów fantasy. Elementem ewidentnie odróżniającym Polcon od innych konwentów jest głosowanie na autora najlepszego polskiego opowiadania i najlepszej polskiej powieści fantastycznej. Zwycięzca, wybrany przez uczestników, zostaje laureatem Nagrody im. Janusza A. Zajdla.

Na konwentach wszystko wydaje się takie kolorowe, zachęcające, nowe. W każdej z sal dzieją się niesamowite rzeczy. Gdzieś trwa konkurs wiedzy o czymś, gdzieś dyskusja na jeden z wielu okołofantastycznych tematów, w jeszcze innym miejscu można otrzymać autograf od zaproszonych gości. Jak powiedział mi dziś jeden z Organizatorów, na tegorocznym Polconie blok programowy liczy sobie około 800 godzin wykładów, spotkań, czy konkursów. 800 godzin!

Najbardziej widowiskową częścią konwentów są oczywiście przebierańcy. Zachwycające, kolorowe stroje, z niesamowicie dobranymi detalami i dokładnie wykonanymi dodatkami. Cuda. Jedynie wariaci, albo fascynaci są w stanie tak misternie przygotować strój.

W pierwszy dzień Polconu nie było tłumów, choć powoli Centrum Konferencyjne MTP (wejście od ul. Śniadeckich) zapełniało się uczestnikami. Pierwszy dzień nazwałabym dniem przyjazdów, powitań i ostatnich poprawek. Najboleśniejszym dla mnie dowodem na to, był brak Szturmowców z Gwiezdnych Wojen! Ale, jak obiecali Prezes i Zvirka, Szturmowcy się objawią. Z niecierpliwością czekam kolejnych, fantastycznych dni.

Zobacz najnowsze filmy na Głos.tv]
Jose Bakero o meczu z Górnikiem
Poznaliśmy nowego trenera Warty Poznań