Nad golęcińskim jeziorem jest dość tłoczno, ale otaczający je trawnik, ławeczki i knajpy sprawiają, że każdy znajdzie ulubiony sposób relaksu. Wszyscy nad jeziorem opalają się, kąpią i chowają przed gorącem pod parasolami barów, które są tuż przy jeziorze.
- Woda jest niestety dość brudna, ale do Rusałki mam blisko - tłumaczy 17-letnia Marta. - Do jeziora dochodzi dobra trasa rowerowa, więc nie trzeba jechać autobusem.
Nad jeziorem możemy spotkać osoby starsze i dzieci, rowerzystów i piłkarzy i tych, który wolą się opalać. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
- To świetna miejscówka - ocenia 10-letni Paweł. - Możemy się kąpać, grać w piłkę, jeździć na rowerze. Jest super!
W cieplejsze dni Rusałka jest oblegana bez przerwy. Wielu poznaniaków szuka chłodu w pięknej okolicy, tuż obok lasu. Są tacy, którzy spędzają tu cały dzień.
- Zazwyczaj siedzimy nad jeziorem od późnego rana do wczesnego popołudnia, albo, na drugą zmianę, czyli od wczesnego popołudnia do wieczora - opowiada Piotr, który wypoczywa tu z kolegami.
Zobacz też: Kąpieliska w Poznaniu - sprawdź, gdzie się kąpać w Poznaniu
Zobaczcie zdjęcia znad Rusałki:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?