MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza festiwal Misietupodoba

Spoza Miasta
Spoza Miasta
Tradycyjnie pod koniec lipca do Tuczna zjeżdżają ikony światowej sztuki współczesnej. Kto by pomyślał, że właśnie tu spotkamy się z dziełami Josepha Boysa, Cezara Baldacciniego, Constantina Brancuziego, Jacksona Pollocka czy Jeana Mirro?

Idea Misietupodoba, czyli nieformalnej grupy artystycznej założonej przez studentów ASP zrodziła się 9 lat temu, oczywiście także podczas nieformalnego spotkania. Nazwę wymyślił Mariusz Jędryczka, bo zasada "mi się tu podoba" miała określać wszystkie, mniej lub bardziej szalone, działania grupy.

Pierwsza wystawa odbyła się w kamienicy przy ul. Sienkiewicza w Poznaniu - kamienicy wyjątkowej, bo właśnie tu zrodził się pomysł zorganizowania grupy Misietupodoba. Później artyści tworzący grupę wystawiali swoje prace w różnych, zazwyczaj nie uznawanych za odpowiednie dla prezentacji sztuki miejscach - aż powstał pomysł stworzenia całego festiwalu.

Na miejsce wybrano Tuczno, niewielkie miasto położone w powiecie wałeckim, na północny zachód od Trzcianki i 120 kilometrów od Poznania. W tym roku festiwal odbędzie się już po raz drugi, bo okazało się, że Tuczno posiada wyjątkową artystyczną i nieco szaloną atmosferę, idealnie pasującą do festiwalu...

Całość rozpoczyna się po południu w piątek 30 lipca i potrwa do niedzieli. Organizatorzy, Stowarzyszenie Misietupodoba oraz klub Bałagan, jak zwykle zadbali o to by uczestnicy czuli się na festiwalu możliwie jak najlepiej. Noclegi z kozami na polu, psami w drewutni pana Józka albo pod pomnikiem Michaela Jacksona w Tucznie to standard...

Festiwal rozpocznie się akcją Namiot Kod-Krowa i warsztatami pirackimi dla dzieci, a później także dla dorosłych, w starej sali gimnastycznej. Efektem mają być tratwy z plastikowych butelek, którymi eko-piraci w niedzielę przy muzyce Jakoba Muncka Mortensena wypłyną na jezioro...

Warto wybrać się też na wernisaż malarstwa i rzeźby Anny i Aliny Kluzy w Stodole na zakręcie oraz na otwarcie Centrum Sztuki Współczesnej w Tucznie. Otworzy je wernisaż wystawy Penmanship: Michał Grochowiak, Barbara Kaja Kaniewska, Mitra Tabrizian, Levan Kakabadze, Andrej Balco, Światosław Wojtkowiak, Sivia Sencekova, Bart Pogoda oraz Valerie Shmidt. Będzie też otwarcie wystawy sztuki współczesnej:
zobaczymy na niej prace Johna Boysa, Cezara, Constantina Brankusiego, Jacksona Polacka, Christo Jaroszewa czy Tadeusza Kawamaty.

Dodatkową atrakcją w tym roku będzie degustacja regionalnych potraw serwowanych przez lokalne Koła Gospodyń Wiejskich, ich wyroby będą korespondować z wszechobecną muzyką oraz nietypowym klimatem imprezy.

Festiwal w Tucznie z roku na rok staje się coraz bardziej rozpoznawalny. Epatujące energią małe miasteczko położone między dwoma jeziorami przypomina pejzaż z czeskiego filmu, nie przypadkiem więc od pewnego czasu symbolem festiwalu jest Tuczniak – gliniany pingwin, którego nazwa pochodzi z języka naszych południowych sąsiadów. Magiczna atmosfera Tuczna to połączenie spokoju okolicy i egzotyki artystów oraz dziwaków, którzy chętnie odwiedzają to miejsce pozostawiając po sobie ślady twórczości, jak np. pomnik Michaela Jacksona czy murale.

- Jednak najcenniejsze są chwile kiedy w skutek wytwarzającej się energii powstaje interakcja środowisk lokalnych, coraz liczniej odwiedzających festiwal - twioerdzą organizatorzy imprezy na swojej stronie. - Zamiast więc planować kolejne typowe wczasy w Grecji, lepiej pojechać do Tuczna Wszystkie atrakcje festiwalowe są bezpłatne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto