Większość z nas marzyła bądź nadal marzy o jakimś zwierzątku. Kupno najpopularniejszych psów i kotów często nie wchodzi w grę ze względu na alergię czy niedostateczne warunki mieszkaniowe lub brak czasu na opiekę nad zwierzakiem. Dlatego wiele osób postanawia hodować rybki myśląc, że naleje im wody, da pokarm i będzie ładnie wszystko wyglądać. Nawet nie wiedzą, jak bardzo się mylą.
– Największym błędem wszystkich akwarystów i ludzi zaczynających przygodę z akwarystyką jest pośpiech – mówi Marcin Wojtkowiak z firmy Tropical Tadeusz Ogrodnik. – Dzisiaj zrodzi się pomysł, a jutro ludzie chcieliby mieć piękne akwarium z pływającymi rybami, a niestety, tak się nie da. Zwierzęta wodne, w szczególności ryby, są organizmami wrażliwymi, dlatego kluczową sprawę odgrywa tutaj czas potrzebny na odpowiednie przygotowanie zbiornika – dodaje Wojtkowiak.
Obecnie mamy do wyboryu akwaria o bardzo różnych kształtwach: prostokątne, z wyprofilowaną przednią szybą, narożnikowe, sześciokątne. Generalnie wybór zależy od nas - nie ma to większego wpływu na ryby.
Gdy mam już kupione akwarium, zasypujemy w nim podłoże i napełniamy je wodą. Należy wtedy odczekać tydzień, dwa tygodnie, zanim wpuści się do środka ryby.
– Wiele osob od razu wpuszcza do środka ryby, a to błąd, ponieważ woda z kranu jaką większość z nas posiada w domach, jest nieodpowiednia i po kilku dniach ryby zaczynają chorować – przestrzega ekspert.
W przyspieszeniu przygotowania zbiornika pomagają różne preperaty. Z firmy Tropical jest to antychlor – preparat redukujący chlor wody oraz środek o nazwie esklawin, który redukuje związki metali ciężkich. Zawiera on również ochronny koloid, który ochrania skrzela i naskórek ryby.
- Im większy zbiornik, tym czas przygotowania go jest dłuższy, ale zbiornik 300-litrowy jest stabilniejszy od takiego, który ma np. 20 litrów – mówi Wojtkowiak. – Nawet jak popełnimy jakiś błąd w zbiorniku 300-litrowym to nie jest to tak niebezpieczne. Przekarmienie ryb w większym zbiorniku nie jest tak groźne jak w małym.
Po przygotowaniu akwarium, można wpuścić pierwsze ryby. Jak się dowiedzieliśmy, najlepiej, aby przez pierwsze trzy tygodnie najpierw były to ryby glonożerne, które żerują sobie na roślinach. – Przez ten okres bardzo delikatnie albo nawet wcale nie karmimy ryb – mówi pan Marcin. – W przypadku ryb glonożernych znajdą one sobie tyle pokarmu na roślinach w akwarium, że wystarczy im to na trzy tygodnie, a może nawet miesiąc – dodaje.
Po tym okresie możemy kupić sobie takie rybki, jakie chcieliśmy, w zależności od tego jaki posiadamy zbiornik. Wg eksperta z firmy Tropical najlepiej, aby były to np. neony czy pielęgnice.
– Im większy zbiornik tym większe pole manewru – mówi Wojtkowiak. – Mogą być zbiorniki roślinne, w którym pływają drobne rybki, może być również akwarium bez roślin z rybami z jeziora Malawi, w którym występuje dużo kamieni. W takich zbiornikach pływają wtedy duże ryby, które nie wszędzie mogą być – dodaje.
W małych zbiorników najlepiej umieścić drobną roślinność i małe rybki. W przypadku większych akwariów mamy większe pole manewru. – Najładniej wyglądają zbiorniki biotosowe, które odzwierciedlają wycinek rzeczki w Ameryce Południowej w dorzeczu Amazonki, biotop jeziora wulkanicznego w Malawi czy oczko wodne na Borneo lub z tropikalnych lasów deszczowych – mówi pan Marcin. – Wtedy należy komponować rośliny i ryby z tego regionu i nie ma problemu, by ryby się goniły czy zagryzły, ponieważ naturalnie też żyją razem. Jednak zawsze należy pytać sprzedawcy, czy dane ryby nie są agresywne wobec innych albo nie potrzebują szczególnych warunków – dodaje.
Optymalna temperatura w akwariach dla większości ryb wynosi 24-26 stopni Celsjusza. – Ryby akwarystyczne są to w 99 proc. ryby z tropikalnych regionów świata, dlatego są przystosowane do wyższej temperatury – wyjaśnia Wojtkowiak.
Ryby tak jak inne zwierzęta są roślinożerne, mięsożerne i wszystkożerne.
– Im bardziej zróżnicowana dieta tym lepiej. Nawet typowy mięsożerca ma w swojej diecie kilka procent składników roślinnych i odwrotnie – mówi pan Marcin. – Podajemy pokarm również według wielkości ryby.
Ryb nie wolno przekarmić. Lepiej żeby dostawały mniej pokarmu, ale częściej tak, żeby pożywienie nie zostawało na dnie akwarium.
– Dla ryby lepiej żeby była głodna niż przejedzona – mówi nasz ekspert. – Ludzie zniechęcają się do hodowli ryb po 2-3 tygodniach, bo woda w akwarium robi się mętna, a ryby zdychają, czego najczęstszym powodem jest ich przekarmienie lub przerybienie.
Poza tym w 90 proc. przyczyna chorób u ryb są złe warunki, w ktorych je trzymamy.
Dlatego ważne jest kupno odpowiednio filtra do wody. Najlepiej kupować filtr przeznaczony do dwa razy większych pojemności niż nasz zbiornik - wtedy nawet przy naszych błędach jest większa szansa, że wszystko będzie dobrze.
| Czytaj też: |
 | Rafa w miniaturze i konkurs rybich piękności Żaglowce, ukwiały, rozgwiazdy, a nawet koralowce - nie, nie zapraszamy was na wakacje z piratami na Karaibach. To wszystko znajdziecie na targach Aquazoo. |
