Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek Bernardyński z widokiem na wieżę przykościelną? Architektka zmienia jego oblicze

Justyna Bryske
Justyna Bryske
Dopracowuje się wstępny projekt nowego układu rynku, poparty ...
Dopracowuje się wstępny projekt nowego układu rynku, poparty ... Zenon Kubiak/archiwum
Na ukończeniu jest wstępny projekt nowego układu rynku, poparty rozmowami z kupcami. Po nim spółka Targowiska przeprowadzi konsultacje społeczne z kupcami, z radą osiedla i ze społecznikami.

Rynkek Bernardyński czekają zmiany, a w przyszłości, jeśli pomysł wypali, również pozostałe rynki, zapowiada prezes spółki targowisk.

- Chcę zmodernizować targowiska, ale nie jako pomnik Krzysztofa Janowskiego, tylko jako miejsca handlu oraz przestrzenie integrujące społeczność lokalną - mówi Krzysztof Janowski.

Spółka zleciła młodej architekt przeprowadzenie rozmów z kupcami i zaprojektowanie na nowo przestrzeni Rynku Bernardyńskiego. Na to, że rynek nie został kiedyś przemyślanie zaprojektowany, zwraca uwagę K. Janowski: - W mojej ocenie targowiska zostały kiedyś źle zaprojektowane. A to się wzięło z tego, że nikt  nie rozmawiał z kupcami.

"Bernardyny"

Joanna Kondras, studentka architektury na Politechnice Poznańskiej, przeprowadza konsultacje z kupcami, którzy mają stragany na Rynku Bernardyńskim. Chodziła na targowisko w soboty i w dni pracujące. W dni robocze na rynku zaledwie tli się życie.

- Po bokach placu rynkowego mieszka mało ludzi, jak mówili mi kupcy. Zajmują je firmy, kościół i szpital. Targowisko chciałoby zachęcić ludzi, w tym przejeżdżających tędy studentów, do tego, aby robili na nim zakupy - mówi Joanna Kondras.

Sobota jest jedynym dniem tygodnia, w czasie którego jest naprawdę gwarno na Rynku Bernardyńskim. – Co soboty organizowany jest Zielony Targ. Na targowisko przyjeżdżają ludzie z powiatu i sprzedają ekologiczne przetwory. Chcemy zachęcić poprzez nowy układ stoisk do tego, by w zwykłe dni kupowali warzywa i owoce na rynku – mówi pani Joanna.

Do wejścia w głąb rynku ma zachęcać nowy widok rozciągający się na przykościelną wieżę, znajdującą się przy ul. Długiej, na jednym z boków rynku. Pomusł opisuje architektka:

- Gdy staniemy w punkcie mieszczącym się przy torowisku, zobaczymy wieżę przykościelną na ul. Długiej. To dobra oś widokowa, którą można "otworzyć" poprzez wystawienie jednego kiosku, co podniesie atrakcyjność rynku.

Przed jednym z miejsc na rynku, tam, gdzie znajdują się dwa puste kioski i kwiaciarnia, ma powstać plac z ławeczkami, stojakami na rowery i ze źródłem wody dostępnym dla wszystkich.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto