Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzecznika Praw Obywatelskich stawia zarzuty wielkopolskiej policji

Paulina Jęczmionka
Archiwum
Rzecznik Praw Obywatelskich zarzuca wielkopolskiej policji przeprowadzanie niedozwolonych przesłuchań w izbach dziecka i nakłanianie nieletnich do przyznawania się do winy.

Zdaniem RPO, policjanci prowadzą w placówkach działania operacyjno-dochodzeniowe, "stawiające dziecko w roli źródła materiału operacyjnego". Funkcjonariusze zamiast wypełniać funkcję opiekuńczo-wychowawczą izb, starają się uzyskać od nieletnich informacje o przestępstwie i sprawcach. Ze zgromadzonego przez RPO materiału wynika, że funkcjonariusze namawiają lub zmuszają nieletnich do przyznawania się do czynów karalnych, których nie popełnili. A to jest niezgodne z prawem.


Zobacz też: Poznańskie kryminałki

Przyczynę takich praktyk RPO dostrzega w presji na podnoszenie statystyk wykrywalności przestępstw. Wielkopolska właśnie wyróżnia się na tle kraju pod względem liczby złapanych nieletnich. W 2010 r. z ogółu 4851 nieletnich przestępców policjanci zatrzymali i ujawnili 3738 osób. A to oznacza, że wykrywalność wyniosła 77 proc. Tymczasem średnia krajowa to 52 proc. Jednak zdaniem wielkopolskiej policji wysoki wynik powinien być powodem do dumy, a nie stawiania zarzutów.

- Stanowisko RPO nie jest poparte żadnymi argumentami merytorycznymi - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Jedynym dowodem mają być wysokie statystyki. A te należałoby chwalić. Wzrost wykrywalności jest zasługą powstania wyspecjalizowanych zespołów ds. nieletnich.

Innego zdania jest z kolei wielkopolski związek zawodowy policjantów. - Wystąpienie RPO jest potwierdzeniem naszego stanowiska dotyczącego manipulowania policyjną statystyką - mówi Andrzej Szary, przewodniczący NSZZ Policjantów w Wielkopolsce. - Od funkcjonariuszy wymaga się prowadzenia kolejnych różnego typu statystyk. Zamiast więc pracować w terenie, często muszą wypełniać tabelki. I żeby ułatwić sobie pracę, traktują nieletnich jako źródło materiału operacyjnego. Pojawiają się też podejrzenia, że by mieć lepszą wykrywalność, przymuszają nieletnich do przyznania się do winy.

- Sformułowania, że policja działa niezgodnie z przepisami wynikają z nieporozumienia - twierdzi Andrzej Borowiak. - Nasi policjanci prowadzą w izbach dziecka działania profilaktyczno-wychowawcze. Ale jeśli nieletni sam opowie o przestępstwie lub innym sprawcy, to policjant, jak każdy obywatel, ma obowiązek zawiadomić inne komórki policji.

Borowiak wskazuje też, że zalecenia RPO zostały wdrożone - tak w Ostrowie Wielkopolskim, jak i Poznaniu. Ale raportu RPO z Poznania wciąż nie ma. Magdalena Chmielak, wiceszef Krajowego Mechanizmu Prewencji tłumaczy to tym, że sprawa nie jest jeszcze zakończona, gdyż nie wszystkie rekomendacje do tej pory wprowadzono.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto