Wniosek o odstrzał gmina Swarzędz złożyła do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska po doniesieniach mieszkańców na temat porwań i zagryzień psów domowych. Do takich sytuacji miało dochodzić nie tylko w lasach, ale też na terenach gospodarstw we wsi Garby.
Przedstawiciele UMiG Swarzędz podkreślają, że to decyzja ostateczna, którą podjęli z bólem serca.
Dr hab. Sabina Nowak, prezeska Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" w ostatnim wywiadzie dla "Głosu Wielkopolskiego" także przyznała, że nie widzi innego wyjścia.
- Mamy podejrzenie, że zwierzę, które powoduje te wszystkie problemy, miało wcześniej kontakt z człowiekiem. Było przez człowieka wychowywane lub przebywało jakiś czas w rękach ludzi. Nieodpowiedzialne zachowanie spowodowało jego uwolnienie do środowiska naturalnego
- stwierdziła.
Wilki pod Swarzędzem:
Partia Zielonych przeciwko odstrzałowi wilków
Jednak nie wszyscy zgadzają się z tą argumentacją. Poznańskie Koło Partii Zielonych i członkowie grupy "Wilk i inni mieszkańcy lasu" uważają, że odstrzał wilków pod Swarzędzem nie jest uzasadniony.
- To zdanie tylko jednego naukowca, który sam stwierdził, że problem dotyczy tylko jednego osobnika. Uważamy, że wniosek o odstrzał wilków jest pozbawiony jakichkolwiek racjonalnych argumentów. Swarzędzkie wilki nie stanowią bowiem zagrożenia dla człowieka. Nie było przypadków ataku tych zwierząt na ludzi, a ataki na domowe psy to także pogłoski. Może do nich dochodzić, ale najczęściej z winy właścicieli psów, którzy puszczają je luzem. Wtedy winnym jest człowiek, a nie dzikie zwierzę
- uważa Michał Stasiak, przewodniczący koła poznańskiego Partii Zieloni.
Partia Zielonych skierowała do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która ma podjąć decyzję w sprawie odstrzału, apel w którym przedstawiają swoje argumenty.
Wilk nie zaatakował człowieka
"Zwracamy się z apelem do GDOŚ o nie uleganie presji lobby myśliwskiemu poprzez brak zgody na bezsensowne zabijanie tych pięknych zwierząt" - piszą w piśmie.
- Konsultowaliśmy się z naukowcami, a także niektórymi mieszkańcami Swarzędza, którzy także uważają, że problemu z wilkami nie ma. Ta sytuacja została wyolbrzymiona, rozdmuchana przez lobby myśliwskie dla realizacji myślistwa
- uważa Stasiak.
Podkreśla, że to właśnie Polski Związek Łowiecki został wyznaczony we wniosku, jako organ odpowiedzialny za ewentualny odstrzał wilków.
Petycja w celu ochrony wilka
W internecie powstała także specjalna petycja stworzona przez członków grupy "Wilk i inni mieszkańcy lasu". Pod nią zbierane są podpisy przeciwników polowań na wilki.
- Apelujemy o przestrzeganie ze szczególną starannością aktów prawnych, które chronią w Polsce tego drapieżnika. Wilk jest bowiem zwierzęciem objętym ochroną gatunkową. Apelujemy też o zintensyfikowanie akcji edukacyjnych, które zapewnią mieszkańcom większe poczucie bezpieczeństwa i narzędzia do ochrony swych domostw i zwierząt przed drapieżnikami
- piszą twórcy petycji.
- Oczywiście, że należy prowadzić dalsze obserwacje wilków w swarzędzkich lasach. Ne wykluczamy, że odstrzał byłby konieczny, gdy doszło do ataku na ludzi. Ale w tym konkretnym przypadku takiego zagrożenia nie ma
- podkreśla Michał Stasiak.
Sprawdź też:
- Poznanianki przyłapane przez Google Street View. Zobacz zdjęcia!
- Zdalne nauczanie daje szkołę rodzicom. Zobacz NAJLEPSZE MEMY
- Oto najdłuższe nazwy miejscowości w Polsce
- WAGs Lecha Poznań. Oto żony i partnerki piłkarzy Kolejorza
- Te znaki zodiaku to prawdziwi szczęściarze!
- 25 kolorowych zdjęć Poznania z lat 50. To prawdziwe perełki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?