Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są zarzuty dla awanturnika, który zabarykadował się na ul. Inflanckiej

Cezary Hurysz
Mężczyzna otworzył drzwi policjantom dopiero po blisko 17 godzinach.
Mężczyzna otworzył drzwi policjantom dopiero po blisko 17 godzinach. GLW
34-letni Kamil K., który w nocy z piątku na sobotę zabarykadował się w mieszkaniu przy ul. Inflanckiej w Poznaniu ma już postawione zarzuty. Policja oskarża go m.in. o gwałt, a także o posiadanie i handel narkotykami.

W piątek wieczorem mieszkańcy bloku przy ulicy Inflanckiej 63 zgłosili kłótnię domową. Gdy policja przyjechała na miejsce, okazało się, że mężczyzna biorący udział w awanturze ma przy sobie przedmiot przypominający pistolet.

W ramach akcji antyterrorystycznej ewakuowano 16 mieszkańców bloku. Negocjacje z mężczyzną trwały około 17 godzin.

– Wszystko rozpoczęło się w piątek wieczorem. Kiedy patrol przyjechał na miejsce, mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu. Ponadto pojawiły się informacje, że może być uzbrojony, a nawet posiadać granaty lub ładunki wybuchowe. Dlatego na miejsce zostali wezwani antyterroryści – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.

Podczas przeszukania mieszkania okazało się, że zatrzymany 34-latek posiadał w nim dwie sztuki broni. Wszystko wskazuje jednak na to, że jest to broń gazowa. Zatrzymany mężczyzna pochodzi z Katowic. Od 2007 roku był już wielokrotnie karany za oszustwa, posiadanie narkotyków oraz rozbój. I to właśnie za to ostatnie przestępstwo został skazany na karę trzech lat więzienia oraz był poszukiwany do jej odbycia.

W niedzielę mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. dokonaniu gwałtu oraz posiadania i handlu narkotykami.

WSZYSTKO O AKCJI POLICJI NA INFLANCKIEJ

AKCJA ANTYTERRORYSTÓW W POZNANIU - WIDEO

Poznań - ul. Inflancka 63

ZOBACZ TAKŻE: Obława na groźnego bandytę w okolicach Czarnkowa! Napadł z siekierą na... sklep mięsny

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto