Dzisiaj Grzegorz Nowak, były dyrygent Filharmonii Poznańskiej, prawomocnie przegrał w sądzie pracy.
Artysta pozwał filharmonię, w której pełnił funkcję dyrektora, oraz marszałka województwa, domagając się odszkodowania za niesłuszne zwolnienie. Grzegorz Nowak, który przez półtora roku zarobił w Poznaniu półtora miliona, żądał kodeksowych trzech pensji. Nawet w jego przypadku nie była to oszałamiająca kwota – niespełna 17 tysięcy złotych.
23 listopada ubiegłego roku poznański Sąd Pracy oddalił jego pozew. Przyczyną zwolnienia były bowiem nieprawidłowości, dotyczące gospodarowania publicznymi finansami oraz odstąpienie od ustalonego programu koncertów. Sąd uznał, że powody były słuszne, więc odszkodowanie nie przysługuje.
Więcej w jutrzejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?