Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd - Proces Stokłosy. Zeznawała żona senatora. Film

BAS
Henryk Stokłosa
Henryk Stokłosa W. Wylegalski
Przed poznańskim Sądem Okręgowym odbyła się kolejna rozprawa w procesie senatora Henryka Stokłosy, oskarżonego między innymi o korupcję. Zeznania składało troje świadków obrony w tym żona senatora.

- Zarzuty wobec mojego męża są zmanipulowane i nieprawdziwe. To skandal, że w Polsce dzieją się takie rzeczy - skomentowała Anna Stokłosa.

Zobacz film: Żona Stokłosy: Zarzuty wobec mojego męża są zmanipulowane

- Nie znałem, nie słyszałem, nie kojarzę - mówili z kolei wczoraj świadkowie, sędziowie poznańskiego sądu administracyjnego, którzy znaleźli się w składach orzekających w sprawach podatkowych Henryka Stokłosy. - To sprawa głośna w tej chwili - powiedział jeden z nich. - Wówczas, w latach dziewięćdziesiątych, była to jedna z setek spraw.

Zeznania świadka dotyczyły wniosku senatora Stokłosy o wstrzymanie egzekucji za zobowiązania z 1993 roku. Sąd administracyjny oddalił ten wniosek 29 grudnia 1999 roku, ale roszczenie przedawniło się dwa dni potem. Czy opóźniono wysyłkę decyzji sądu, czy sprawa była konsultowana z prezesem Ryszardem S.? Temu ostatniemu prokuratura zarzuca przyjęcie od Stokłosy w sumie 40 tysięcy złotych za porady dotyczące możliwości uzyskania korzystnych rozstrzygnięć sądowych.

- Nie słyszałem, aby prezes S. preferował jakiegoś podatnika - powiedział jeden z przesłuchiwanych sędziów.

- Nie spotykałem się ze sprawami podatkowymi Henryka Stokłosy - stwierdził drugi, który nie mógł także skojarzyć spotkania z nieżyjącym już byłym dyrektorem Urzędu Kontroli Skarbowej, któremu doradził, by wysłał anonimowy donos w sprawie podatkowych oszustw senatora.

Czytaj także: Poznański sąd nie zgodził się na odwołanie rozpraw w procesie Stokłosy

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto