Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SĄD - Siedem lat więzienia za pobicie żony kulą inwalidzką. Wyrok jest prawomocny

Barbara Sadłowska
W maju poznański Sąd Okręgowy skazał 53-letniego mieszkańca Szamocina na 7 lat więzienia za spowodowanie śmiertelnych obrażeń żony. Od wczoraj ten wyrok jest prawomocny.

We wrześniu ubiegłego roku Wojciech Sz. pobił żonę kulą inwalidzką. Prokuratur oskarżył rencistę o zabójstwo i żądał 25 lat więzienia. Sąd pierwszej instancji przyjął jednak, że Wojciech Sz. nie zamierzał pozbawić żony życia. Chciał ją "uciszyć", gdy Maria Sz. awanturowała się...

- To zajście nie zaczęło się od tego, że ja ją pobiłem - tłumaczył oskarżony. - Ona się przewróciła, bo pijana była, ja ją podniosłem. Położyłem na tapczanie, przykryłem kocem. Chciałem, żeby przetrzeźwiała i doszła do siebie. Ona zaczęła mnie wyzywać, bo nie chciałem iść po nalewkę. Wtedy kilka razy ją uderzyłem: ręką i kulą...

Przyczyną zgony kobiety był odłamek połamanego mostku, który zatrzymał pracę serca. W tym czasie jej mąż chodził po mieście. - Po południu pomyślałem, że dosyć się wyspała. Poszedłem ją budzić, chwyciłem za rękę, a ona już sztywna była - powiedział Wojciech Sz.

Prokurator zaskarżył wyrok sądu pierwszej instancji. Jednak Sąd Apelacyjny w Poznaniu jej wczoraj nie uwzględnił.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto