Sąd zajął luksusowy pałac pod Poznaniem! 14 sypialni, 24 łazienki, basen, lądowisko. Czyja to rezydencja?

- Objęta zabezpieczeniem rezydencja w Sowińcu obejmuje 279-hektarowy park, pałac o powierzchni ponad 3000 metrów, w którym mieści się 14 sypialni, 24 łazienek, kryty basen i kort tenisowy. Na jej terenie znajduje się również prywatna przystań nad Wartą, lądowisko dla helikopterów, pas startowy, stajnia, dwa pełnowymiarowe boiska do gry w polo oraz ujeżdżalnia. Całość w 2015 r. była wyceniona na 50 mln euro - informują przedstawiciele spółki Forteam Investments Limited.

Zobacz, jak wygląda rezydencja:

I dodają: - Ponadto zabezpieczenie sądu obejmuje wszystkie certyfikaty inwestycyjne Świtalski FIZ oraz wynikające z nich prawa majątkowe, w tym akcje w innych spółkach kontrolowanych przez rodzinę Świtalskich.

Przedstawiciele Forteam Investments Limited informują także, że jeszcze przed ostatnim postanowieniem sądu, podmioty kontrolowane przez rodzinę Świtalskich miały próbować sprzedawać należące do nich aktywa, by utrudnić Forteam dochodzenie swoich roszczeń. - 20 sierpnia Świtalscy chcieli umorzyć większość swoich akcji w spółce Druga - Sowiniec Capital, a następnie wyemitować nowe akcje. Jednak dzięki szybkiej reakcji Forteam udało się zablokować tę operację - informują przedstawiciele Forteam.

- Postanowieniem sądu udało zająć się najważniejsze aktywa Mariusza Świtalskiego, a także powstrzymać przed dalszym ukrywaniem i wyprowadzaniem majątku. To kolejny krok, który znacznie przybliża nas do sprawiedliwego rozstrzygnięcia sporu i egzekucji należności wynikających z gwarancji udzielonych przez pana Świtalskiego. Jest to też ostrzeżenie dla potencjalnych partnerów biznesowych Pana Świtalskiego i jego wspólników, by ostrożnie sprawdzali czy majątek danego podmiotu nie został zajęty na skutek udzielonych zabezpieczeń

– komentuje z kolei Christopher DeLise, prezes funduszu Delta Capital Partners, który jest właścicielem spółki Forteam.

Problemy Mariusza Świtalskiego - o co chodzi?

O kłopotach dotyczących Mariusza Świtalskiego zrobiło się głośno w lutym 2020 roku. Wtedy to przedstawiciele amerykańskiej firmy Delta Capital Partners wydali oświadczenie, w którym poinformowali, że 21 lutego 2020 roku poznański Sąd Okręgowy wydał postanowienie, na mocy którego zajął majątek Świtalskiego oraz jego spółek z grupy Sowiniec. Chodziło o kwotę 80,3 mln euro, czyli ponad 340 mln zł.

Tłem tego sporu jest sprzedaż sklepów sieci Małpka, która należała wtedy do Mariusza Świtalskiego (formalnie sprzedawcą Małpki była spółka Czerwona Torebka kontrolowana przez Świtalskiego). W 2015 roku Małpka została sprzedana na rzecz spółki Forteam Investments Limited, której właścicielem jest Delta Capital Partners. Natomiast Mariusz Świtalski oraz Sowiniec Group mieli zagwarantować nowemu właścicielowi minimalną kwotę sprzedaży, za jaką w przyszłości można by sprzedać sieć sklepów Małpka.

Jednak, gdy w 2018 roku Fortem próbował sprzedać sieć Małpka, nie był w stanie uzyskać co najmniej takiej samej ceny, za jaką kupił sieć od Świtalskiego.

- 28 grudnia 2018 r. Forteam powiadomił Mariusza Świtalskiego o konieczności przekazania środków pieniężnych należnych Forteam na podstawie umowy gwarancyjnej. Mimo to, Mariusz Świtalski i spółki od niego zależne nie uregulowały należności i zobowiązań wobec Forteam, co w konsekwencji spowodowało konieczność złożenia wniosku o zabezpieczenie i wstąpienia na drogę powództwa cywilnego

- informowali przedstawiciele Delta Capital Partners.

Po pierwszej decyzji Sądu Okręgowego w Poznaniu z lutego 2020 roku o zabezpieczeniu majątku Świtalskiego, w kolejnych miesiącach sąd podjął kolejne tego typu decyzje. Ostatnia z nich, czwarta, miała miejsce kilka dni temu. Wtedy to poznański sąd zadecydował o zabezpieczeniu pałacu w Sowińcu.