Nietrwałe tatuaże z henny są coraz popularniejsze. Wiele osób postanawia ozdobić swoje ciało malunkami zwłaszcza latem. Tatuaże z henny dorośli fundują nawet swoim dzieciom. Tymczasem zdaniem Wielkopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego takie tatuaże mogą być niebezpieczne.
- Wykonanie takiego tatuażu może prowadzić do występowania działań niepożądanych: zaczerwienienia, wysypki, świądu, możliwe jest nawet pojawienie się reakcji skórnych prowadzących do pozostawienia blizn lub przebarwień – ostrzega Ewelina Suska, rzecznik prasowy wielkopolskiego sanepidu.
Oczywiście nie każdy tatuaż z henny jest niebezpieczny, chodzi jedynie o preparaty zawierające p-fenylenodiaminę (PPD).
- PPD dozwolona jest do stosowania wyłącznie jako składnik w utleniających produktach do farbowania włosów, nie może natomiast znajdować się w wyrobach stosowanych bezpośrednio na skórę – wyjaśnia Suska.
PPD jest zaliczana do czynników silnie uczulających przyczyniających się w znacznym
stopniu do występowania alergii skórnych. Jak wyjaśnia Suska, każdy kosmetyk zawierający tę niebezpieczną substancję na opakowaniu jednostkowym powinien zawierać informację:
1. Może powodować reakcję alergiczną. Zawiera fenylenodiaminy . Nie stosować do
barwienia brwi i rzęs.
2. Tylko do użytku profesjonalnego. Zawiera fenylenodiaminy . Nie stosować do barwienia
brwi i rzęs. Stosować rękawice ochronne.
- Zanim zdecydujemy się na wykonanie takiej ozdoby ciała szczególnie u dzieci, dokładnie sprawdźmy oznakowanie kosmetyku, a zwłaszcza czy nie zawiera on p-fenylenodiaminy – apeluje Suska.
Czytaj też: |
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?