Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąsiedztwo zieleni to pewna inwestycja

Andrzej Janas
Fot. LInea
Park, ogród i zieleń odmieniana przez przypadki to słowa przewijające się w nazwach inwestycji deweloperskich. Bliskie sąsiedztwo zieleni jest dziś bardzo ważnym składnikiem ceny oferowanych nieruchomości.

Zaplanowanie podczas budowy osiedla terenów zielonych, a w miarę możliwości także drzew, znacząco podnosi atrakcyjność inwestycji. Badania przeprowadzone przez Instytut Gallupa w USA wykazały, że wartość działki i nieruchomości otoczonych zielenią i drzewami może wzrosnąć nawet o 33 proc. Natomiast wartość mieszkania w aglomeracji miejskiej znajdującego się pobliżu terenów zielonych lub chociażby parku może wzrosnąć nawet o 15 procent.

Zobacz też: Rosną Nowe Winogrady

Jest wiele rozwiązań zapewniających zieleń na osiedlach: od zielonych tarasów, ogródków na parterach, poprzez zagospodarowanie zieleni na terenie osiedla, utrzymanie ogrodów, a nawet parku. Koszty planowania i utrzymania wydzielonych terenów zielonych są jednak duże i niewielu inwestorów decyduje się na ich uwzględnienie na etapie projektu. Kluczowa zatem jest lokalizacja inwestycji. Najlepiej, aby znajdowała się w sąsiedztwie rekreacyjnych terenów zielonych, zwłaszcza parków, lasów czy zbiorników wodnych.

Ekologiczne korzyści
Zalety mieszkania w zielonym otoczeniu są ogromne. Takie naturalne tereny zapewniają czystsze powietrze, poprawiają mikroklimat, ochładzają latem otoczenie (szacuje się, że tylko jedno drzewo działa na temperaturę tak jak pięć klimatyzatorów pracujących przez dwadzieścia godzin na dobę), a nawet, jak pokazują badania, mają wpływ na zmniejszenie agresji i obniżenie się przestępczości o kilkadziesiąt procent. Dobroczynny wpływ terenów zielonych odczujemy także zimą. Odpowiednio zaprojektowane tereny zielone i znajdujące się na nich drzewa osłaniają budynek od wiatru. Takie działanie to obniżenie kosztów ogrzewania nawet o 12 proc.

- Kontakt z naturą to dla wielu naszych mieszkańców priorytet - mówi Adam Wędrychowicz ze spółki Linea, budującej Osadę Leśną w Dąbrówce i w Ruczaju. - Wielu klientów zdecydowało się na zakup nieruchomości w naszych lokalizacjach właśnie z powodu przylegającego lasu, który zapewnia nie tylko lepszą jakość powietrza na osiedlu, lecz także jest olbrzymim terenem rekreacyjnym. Na terenie naszych inwestycji zastosowaliśmy także unikatowe rozwiązania poprawiające jakość życia. Drenarze, odwadniające tereny inwestycyjne zostały zaprojektowane tak, by łączyły się w sieć strumieni wodnych. Dzięki temu np. na terenie osiedla w Dąbrówce w wielu miejscach słychać przyjemny szum wody - dodaje Wędrychowicz.

Olbrzymie połacie sąsiadującego z inwestycjami lasu Zakrzewskiego tworzą przede wszystkim dobry mikroklimat. Inwestor zadbał także o zorganizowanie zieleni na samym osiedlu. Liczne nasadzenia rosnące w Dąbrówce od początku inwestycji - czyli ponad 10 lat już tworzą tereny zielone użyteczności publicznej, a dodatkowo uzupełniają je bezpieczne place zabaw.

Miejskie parki przyciągają
Natomiast w samym Poznaniu dużo inwestycji koncentruje się wokół miejskich parków. Przykładem jest rezerwat Żurawiniec, którego atrakcyjność przyciągnęła wielu deweloperów. W okolicach rezerwatu na poznańskich Naramowicach powstają inwestycje takich firm jak Trust czy Agencja Inwestycyjna.
- Nasze inwestycje koncentrują się na Piątkowie i Naramowicach w okolicach rezerwatu Żurawiniec - mówi Bożena Taflińska-Tadeusz, wiceprezes Agencji Inwestycyjnej.

- Bliskość tak urokliwych terenów spacerowych, tras rowerowych i miejsc wypoczynku jest niewątpliwym atutem zarówno kompleksu Żurawiec Park na Błażeja, jak i naszej najnowszej inwestycji na os. Stefana Batorego. Znaczna część mieszkań na Batorego ma wystawę okienną wprost na rezerwat - dodaje.
Rezerwat Żurawiniec to chroniony prawem fragment niewielkiego lasu, zielonej enklawy na północy Poznania z trzech stron zabudowanej, z czwartej graniczącej z torami północnej obwodnicy kolejowej. Powstał w 1959 roku z inicjatywy botaniczki i orędowniczki ochrony przyrody z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu - Heleny Szafran. Celem była ochrona niezwykle rzadkich torfowisk przejściowych i ich roślinności. Rezerwat ma powierzchnię około 1,5 hektara.

Wartość działki otoczonej krzewami i drzewami wzrasta nawet o 30 procent


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
GŁOS.TV - filmy z Poznania i regionu [Lubię to!]
Indeks dla ZEBRY - strefa studenta na Poznań Nasze Miasto [Lubię to!]
Bułgarska.pl - wszystko o Kolejorzu [Lubię to!]
Droga do Euro 2012 - wielkie poznańskie odliczanie do Euro 2012 [Lubię to!]
Konkursy - baw się z nami i wygrywaj nagrody


Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto