Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schronisko dla zwierząt w Poznaniu świętuje 54. urodziny. Zobacz, jak wygląda w środku [ZDJĘCIA]

Cezary Hurysz
Poznańskie schronisko obchodzi w tym roku 54. urodziny. W związku z tym pracownicy miejskiego ośrodka postanowili zorganizować dla mieszkańców liczne atrakcje.
Poznańskie schronisko obchodzi w tym roku 54. urodziny. W związku z tym pracownicy miejskiego ośrodka postanowili zorganizować dla mieszkańców liczne atrakcje. Paweł Matysiak
Schronisko dla zwierząt w Poznaniu obchodzi w tym roku 54. urodziny. Pracownicy miejskiego ośrodka postanowili zorganizować dla mieszkańców liczne atrakcje i zaprosili poznaniaków do zwiedzania placówki. Zobacz, jak wygląda poznańskie schronisko od środka!

W sobotę, 2 czerwca odbył się spacer z psami. Miejsca rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Schronisko organizuje takie akcje raz w miesiącu. - Niektórzy nastawiają sobie przypomnienie na facebooku, żeby jak najszybciej dowiedzieć się o zapisach - mówi Małgorzata Lamperska, rzecznik prasowa poznańskiego schroniska.

Tego samego dnia można było wspólnie urządzić wybieg w kociarni. Uczestnicy instalowali półki, wieszali huśtawki, czy sadzili kocimiętkę. Wszystko po to, by stworzyć miejsce, w którym koty nie będą się nudzić.

W niedzielę odbyło się zwiedzanie schroniska. Uczestnicy mogli obejrzeć miejsca, które na co dzień są niedostępne.

Schronisko dla zwierząt - po co działa?
Schronisko zapewnia opiekę bezdomnym zwierzętom z terenu Poznania i Lubonia. Co roku trafia tu prawie półtora tysiąca zagubionych, porzuconych czy odebranych interwencyjnie zwierząt. Oprócz psów i kotów to także króliki, szczury, chomiki czy myszoskoczki.

- Zwierzętom najpierw wstrzykuje się specjalny milimetrowy chip. Dzięki temu można je łatwo zidentyfikować - mówi Małgorzata Lamperska.

Następnie zwierzęta trzymane są w dwutygodniowej kwarantannie. Jeśli po tym czasie nikt się nie zgłosi, zatrzymywane są w schronisku.

Obecnie w Schronisku dla zwierząt w Poznaniu przebywa 281 zwierząt – 133 koty, 146 psów i dwa króliki.

Władze schroniska mają ambitne plany budowy nowego ośrodka. Zbudowane ponad pół wieku temu schronisko jest ich zdaniem anachroniczne i niedostosowane do współczesnych standardów.

- W najbliższych latach w Poznaniu ma powstać nowe schronisko przy ulicy Kobylepole. Jego powierzchnia będzie wynosić ok. 5 hektarów. Obecnie trwa przetarg na wykonawcę. Samo schronisko ma stać się miejscem, gdzie nie tylko przychodzi się zaadoptować zwierzę, ale także by poszerzyć swoją wiedzę czy spędzić czas ze swoim pupilem i zapewnić mu opiekę - mówi Małgorzata Lamperska.

Będą się tam znajdować np. wybiegi dla psów, sala treningowa czy salon groomerski.

Historia schroniska dla zwierząt w Poznaniu
Kiedy po II wojnie światowej w Poznaniu zniesiono urząd hycla, opieką nad bezdomnymi psami zajęło się Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Psy były trzymane w odziedziczonym po hyclu budynku przy Drodze Dębińskiej.

Ze względu na niekomfortowe warunki, zdecydowano się na budowę nowego schroniska. Po latach towarzystwo dopięło swego - władze miasta przeznaczyły na ten cel działkę przy ówczesnej ulicy Świerczewskiego.

Inwestycja przebiegała powoli, brakowało pieniędzy, rąk do pracy, rozkradano materiały budowlane. W końcu 1 czerwca 1964 otwarto nowe schronisko – pierwsze zbudowane od podstaw w Polsce.

Schronisko powstało dzięki Elżbiecie Krasińskiej i Alinie Kasprowicz, działaczkom TOZ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto