MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sędzia stracił głowę

PAT
Arbiter Walentin Iwanow należy do grupy sędziów z europejskiego topu mimo iż od wielu lat wyróżnia się jedynie chybionymi decyzjami. Wczoraj w Norymberdze zafundował wszystkim grę nerwów z kartkowym serialem w tle.

Arbiter Walentin Iwanow należy do grupy sędziów z europejskiego topu mimo iż od wielu lat
wyróżnia się jedynie chybionymi decyzjami. Wczoraj w Norymberdze zafundował wszystkim grę nerwów z kartkowym serialem w tle.

Rosyjski arbiter pokazał w sumie dwadzieścia kartek i doliczył sześć minut do normalnego czasu gry. Pomógł wyeliminować z mundialu Holendrów i ,,wykrwawił’’ Portugalczyków przed ćwierćfinałowym starciem z Anglią.

Głupota Costinhy

Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem wzajemnego rozpoznania. Nieco więcej ochoty do szturmowania bramki rywali wykazywali Holendrzy, a zwłaszcza Arjen Robben. Jak się jednak szybko okazało Portugalczycy też byli przygotowani do atakowania bramki ,,Pomarańczowych’’. W 23 min dwójkowa akcja Pedro Paulety i Maniche zakończyła się efektownym golem pomocnika Chelsea. W odpowiedzi serią zwodów i minimalnie niecelnym strzałem popisał się Robie van Persie. Z kolei na 2:0 mógł podwyższyć w samej końcówce pierwszej połowy Pauleta, którego świetnym podaniem obsłużył Simao Sabrosa.
Ten ostatni zmienił kontuzjowanego Cristiano Ronaldo. Jego zejście nie było jednak największym problemem Portugalczyków. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę za kolejny bezmyślny faul otrzymał Costinha. Gra w dziesiątkę zapowiadała ciężkie chwile dla podopiecznych Luiza Felipe Scolariego, ale jednocześnie dawała Holendrom nadzieję na wygranie spotkania.

Spryciarz Figo

Druga połowa rozpoczęła się od strzału Phillipa Cocu w poprzeczkę. Pomocnik PSV Eindhoven huknął jak z armaty, ale w tej sytuacji bardziej pożądane było uderzenie techniczne. Chwilę później blisko wyrównania był Mark van Bommel, ale na wysokości zadania stanął Ricardo. Portugalczycy mogli stracić też kolejnego zawodnika, kiedy Luis Figo trafił ,,z bańki’’ wspomnianego van Bommela. Sędzia Walentin Iwanow ukarał go jednak tylko żółtym kartonikiem. W następnej akcji pomocnik Interu uderzony został łokciem przez Khalida Boulahrouza. Obrońca Holendrów za to zagranie wyleciał z boiska i siły się wyrównały.
Od tego momentu gra się zaostrzyła, a rosyjski arbiter całkowicie stracił kontrolę nad przebiegiem wydarzeń. Rozdzielał kartki na lewo i prawo. W efekcie mecz stał się brutalny. Zamiast finezji na boisku dominowała szarpanina. Najlepszą okzję do wyrównania zmarnował Dirk Kuyt.

Portugalia 1:0 Holandia

Bramka: Maniche (23).
Portugalia: Ricardo - Miguel, Carvalho, Meira, Nuno Valente, Costinha, Maniche, Figo (84 Tiago), Deco, Ronaldo (34 Simao), Pauleta (46 Petit).
Holandia: van der Sar - Boulahrouz, Ooijer, Mathijsen (54 van der Vaart), van Bronckhorst, van Bommel (64 Heitinga), Sneijder, Cocu (84 Vennegoor of Hesselink), van Persie, Kuyt, Robben.
Czerwone kartki: Costinha (45, druga żółta), Khalid Boulahrouz (63, druga żółta), Deco (78, druga żółta), Giovanni van Bronckhorst (90+4, druga żółta).
Żółte kartki: Nuno Valente, Ricardo, Maniche, Costinha, Petit, Figo, Deco, Giovanni van Bronckhorst, Khalid Boulahrouz, Mark van Bommel, Wesley Sneijder, Rafael van der Vaart.
Sędziował: Walentin Iwanow (Rosja). Widzów: 41 tys.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto