Faworytem spotkania byli goście znad Brdy, którzy wygrali wszystkie dotychczasowe spotkania w ramach Ligi Open.
Mecz od pierwszej minuty toczył się w szybkim tempie. Zgromadzeni kibice mogli podziwiać indywidualne akcje, ostre starcia pod bandami oraz grad strzałów oddawanych przez zawodników obu drużyn. Po pierwszej tercji meczu lepsi okazali się gospodarze, wygrywając tą część zawodów 4:2.
W drugiej odsłonie spotkania drużyna bydgoska osiągnęła nieznaczną przewagę. Pomimo ofiarnej gry defensywnej zawodników Poznańskiego Towarzystwa Hokejowego przyjezdni zdobyli bramkę kontaktową, rozstrzygając tą część spotkania na swoją korzyść.
Trzecia tercja, zgodnie z przewidywaniami, toczyła się pod dyktando bydgoszczan, którzy chcąc wyjść na prowadzenie, raz po raz atakowali bramkę strzeżoną przez bramkarza PTH, Kamila Łomińskiego. Poznaniacy zmuszeni zostali do desperackiej gry obronnej. Na szczęście dla nich kontrataki, które udało im się wyprowadzić, doprowadziły do zdobycia dwóch bramek, które zapewniły remis w stosunku 6:6 w regulaminowym czasie gry.
O ostatecznym rezultacie spotkania zadecydowały rzuty karne, które skuteczniej wykonywali gospodarze. Sensacyjna wygrana Poznańskiego Towarzystwa Hokejowego, zapewniła drużynie pierwsze ligowe punkty i pokazała, że dzięki ciężkiej i systematycznej pracy można nawiązać wyrównaną walkę, także z teoretycznie lepszym przeciwnikiem.
PTH – Bydgoski Hokej - 6:6 (4:2; 0:1; 2:3) karne (2:0)
Bramki dla PTH zdobyli: Leszek Lipiński (dwie), Mateusz Orzeszek (dwie), Henri Peltola, Michał Woźnica.
Rzuty karne dla PTH wykorzystali: Leszek Lipiński, Michał Woźnica.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?