Czym grzać najtaniej?
To ile zapłacimy za ogrzewanie zależy od paliwa, które zastosujemy, technologii produkcji ciepła, temperatury za oknem, ale także od indywidualnych nawyków.
- Ogrzewanie, które dostarczane jest przez elektrociepłownie jest najtańsze i ma najmniejszy wpływ środowiskowy, ponieważ tego typu firmy mają różnego rodzaju rozwiązania mające na celu minimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko – mówi prof. Alina Matuszak-Flejszman z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Im większa liczba ogrzewanych obiektów, tym ciepło może być tańsze.
Jak zaznacza Bartosz Ciupek z Instytutu Energetyki Cieplnej Politechniki Poznańskiej, w związku z postępującym ociepleniem klimatu, będziemy zużywać coraz mnie ciepła – Nie będziemy zużywać już tak dużo ciepła, jak dekady temu – mówi.
Ciepło systemowe dostarczane przez Veloię Poznań dociera do 60 proc. zabudowy mieszkalnej wielorodzinnej - czyli ponad 300 tys. mieszkańców Poznania. Najwięcej gospodarstw domowych podłączonych jest w spółdzielniach mieszkaniowych, czyli w dzielnicach Rataje, Piątkowo, Winogrady, Grunwald.
- W bieżącym sezonie grzewczym planujemy, że średnia łączna cena dostawy ciepła z miejskiej sieci cieplnej (wytwarzanie i dystrybucja) będzie wyższa o około 6 proc. w porównaniu do zeszłorocznego sezonu – mówi Agnieszka Nowak z biura komunikacji Veolii Poznań. Jak zaznacza, wzrost ten wynika głównie ze wzrostu cen wytwarzania ciepła m.in wzrostu kosztów zakupu obowiązkowych uprawnień do emisji CO2.
Podwyżka cen gazu od października
Od października szykują się też podwyżki cen gazu o 7,4 proc. Zgodnie z wyliczeniami Urzędu Regulacji Energetyki, statystyczny odbiorca ogrzewający mieszkanie gazem zapłaci o 13,76 złotych miesięcznie więcej. Oznacza to, że ci użytkownicy za średnie miesięczne rachunki po zmianie zapłacą 295,38 zł. To trzecia w tym roku podwyżka cen gazu. Pierwsza podwyżka – o 5,6 proc. miała miejsce w kwietniu, druga – o 12,4 proc. w lipcu. Łącznie w tym roku dla użytkowników ogrzewających domy gazem ceny wzrosły o 43,23 zł. Powodem zmiany taryfy jest utrzymujący się od początku roku wzrost cen gazu na Towarowej Giełdzie Energii, która jest głównym źródłem pozyskania paliwa gazowego przez PGNiG.
Kopciuchy do wymiany
Z punktu widzenia ekonomicznego i ekologicznego, jednym z droższych sposobów ogrzewania są piece węglowe - 1 tona węgla kosztuje od 1000 do 1300 zł. Pięć lat temu było to ok. 700 zł. Ma to związek z przepisami związanymi z emisjami substancji szkodliwych i z dostosowaniem tych paliw do najnowszych urządzeń. Zimą, na dom wielkości 120 m2, średnio zużywa się 5 ton węgla. Do tego dochodzi koszt drewna oraz pracy, którą należy wykonać aby grzać w piecu – od przeładowania opału, do rozpalania ognia i jego podtrzymywania, po wynoszenie popiołu.
Zgodnie z danymi Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu w latach 2020-2025 do wymiany jest 3 693 tzw. „kopciuchów”. - Z naszych badań wynika, że w Polsce największy problem ze smogiem mamy w okresie przejściowym, gdzie temperatura jeszcze nie jest minusowa, ale też nie jest temperaturą komfortową. Wynika to przede wszystkim z tego, że ludzie wykorzystują wtedy tylko 10-20 proc. mocy kotłów i używają niskiej jakości paliw lub co najgorsze zaczynają spalać odpady – mówi Bartosz Ciupek.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
