Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sheraton. Tu mieszkają i jedzą gwiazdy

Redakcja
Dyskrecja i prywatność to podstawa w tym biznesie - przyznaje ...
Dyskrecja i prywatność to podstawa w tym biznesie - przyznaje ... Rad
Dyskrecja i prywatność to podstawa w tym biznesie - przyznaje Marco Foelske, dyrektor poznańskiego hotelu Sheraton.

We wtorek poznański Sheraton uroczyście świętuje piątą rocznicę otwarcia.
- Chociaż tak naprawdę, to pierwszych gości przyjęliśmy 20 listopada 2006 roku, a oficjalnie hotel został otwarty 8 lutego – wyjaśnia Marco Foelske. - Staramy się, aby świętować urodziny jak najbliżej tej drugiej daty.

Jak przyznaje dyrektor, najważniejsze dla pracowników Sheratona jest poziom świadczonych usług i opieki nad gościem, a sam budynek stawiany jest na dalszym planie. Co nie oznacza, że przez tych pięć lat nic w hotelu się nie zmieniło.
- Trudno powiedzieć, że w jakimś konkretnym terminie wymieniamy wyposażenie – wyjaśnia Foelske. – Praktycznie w każdym miesiącu coś unowocześniamy i zmieniamy. Nie możemy dopuścić do tego, żeby coś było przestarzałe.

Gwiazdy, politycy, celebryci

Sheraton to jeden z dwóch poznańskich hoteli o standardzie pięciu gwiazdek. Dzięki temu to właśnie tu zatrzymują się prawie wszystkie ważne osoby odwiedzające Poznań. Ale o tym, że śpią właśnie w Sheratonie nikt postronny się nie dowie.
- Śpiący u nas celebryci są pewni, że będziemy strzegli ich prywatności – deklaruje Foelske. – Czasami po kilku latach mówimy, że taka gwiazda u nas spała, ale nawet jeśli teraz ktoś taki u nas nocuje, to nikt z hotelu tego nie powie.

W Sheratonie spali między Pat Metheny, Arnim van Buuren, Kate Melua, Thomas Anders, członkowie zespołu Die Toren Hosen, premierzy Brandenburgii, Hesji i Saksonii oraz członkowie drużyn piłkarskich Juventusu Turyn, Menchesteru City i Bragi oraz reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej i Węgier.

Goście klasy VIP bardzo często wybierają Apartament Prezydencki - to salon z dwiema sypialniami

Najczęściej o gościach hotelowych dowiadujemy się przy okazji aukcji podpisanych przez nich bombek, z których dochód przeznaczony jest na rzecz fundacji Mam Marzenie. Chociaż czasami udaje się gości VIP spotkać przy posiłku w hotelowej restauracji. Bowiem to oni sami decydują, że chcą jeść ze wszystkimi, czy też posiłki trafiają do ich apartamentów.

- Pamiętam, jak następnego dnia po poznańskim koncercie Armin Van Buuren jadł śniadanie w restauracji, a w tym samym czasie w hotelu przebywało kilkadziesiąt kobiet ubranych w ślubne suknie, w ramach jednej z akcji charytatywnych – wspomina Foelske. – W pewnym momencie kilka pań rozpoznało artystę i próbowało wbiec do restauracji krzycząc „Armin! Armin!”

Do spotkania nie chciały dopuścić osoby przebywające razem z Van Buurenem, ale samej gwieździe „atak” panien młodych bardzo się spodobał i pozował razem z nimi do zdjęć. Jedno z takich zdjęć Van Buuren zamieścił od razu na Twitterze, pisząc: „Obudziłem się w hotelu w Poznaniu i nie wierzyłem własnym oczom, dokoło mnie 80 pięknych kobiet…”.

Kto nie płaci, ten nie śpi!

Obecność gwiazd w hotelu to często dodatkowe wymagania kulinarne czy dotyczące wyposażenia pokoi, ale pracownicy hotelu nie chcą mówić czy spotkali się z jakimiś dziwnymi życzeniami.
- Skoro nie pamiętamy, to raczej ich nie było – twierdzą.



Goście mają do dyspozycji między innymi przytulny klub oraz salę do ćwiczeń i mały basen z widokiem na panoramę Poznania

I chociaż dla gwiazd i słynnych ludzi obowiązuje w hotelu specjalny cennik, to zasada jest jedna – wszyscy płacą!
- Dlatego nie nocował u nas Joe Cocker – zdradza Marco Foelske. – Agencja organizująca jego pobyt chciała, żeby spał u nas za darmo. Co prawda darmowy nocleg zawsze jest możliwy, nigdy nie mówimy nie, ale muszą zaistnieć jakieś specjalne okoliczności uzasadniające taką decyzję.

Hotelowi goście bardzo chwalą sobie kuchnie hotelu Sheraton. Menu zmieniane jest dwa razy w roku, ale goście mogą liczyć także na przygotowanie specjalnych potraw. Nawet jeśli ktoś sobie zażyczy hamburgera – to też go dostanie. Ale nie będzie to zwyczajny hamburger – przyrządzony zostanie z najlepszej klasy mięsa, ze specjalnymi dodatkami.



W hotelu każdy może wybrać się restauracji Fusion
Wine Tower - najmniejsza restauracja w Poznaniu

Dużym zainteresowaniem cieszą się także warsztaty kulinarne z szefem kuchni. Chętni uczą się wtedy jak przygotować smaczne potrawy, a potem jedzą je w najmniejszej poznańskiej restauracji – Wine Tower. Znajduje się tam tylko jeden stolik, a gości obsługuje osobiście szef kuchni.

Na Euro 2012… lista rezerwowa

Rzadko zdarza się, że cały hotel jest wypełniony gośćmi. Dzieje się tak głównie przy okazji największych wydarzeń. Dyrektor Sheratona zauważa jednak, że najliczniejszą grupą gości sa biznesmeni przyjeżdżający do Poznania w interesach.
- Turystów jest stosunkowo niewielu – zdradza Foelske. – I to nie z powodu naszych cen, ponieważ mamy zarówno usługi bardzo drogie, jak i dla gości mniej zamożnych. Niewiele się robi, żeby turystów do Poznania przyciągnąć.



Poznaniacy najczęściej odwiedzają sportowy pub SomePlace Else

Około jedna czwarta gości Sheratona to Polacy, mniej więcej tyle samo jest Niemców. 20 proc. gości mówi po angielsku, tyle samo po hiszpańsku. Coraz więcej przyjeżdża Duńczyków, Włochów, Japończyków i Koreańczyków.

Na czas Euro 2012 cały hotel jest od dawna zabukowany przez UEFA. Co nie oznacza, że kibice nie będą mogli w nim zamieszkać!
- Na 120 dni przed mistrzostwami UEFA ma nam dać znać, ile ostatecznie pokoi rezerwuje na czas mistrzostw, a z ilu rezygnuje – wyjaśnia Foelske. – W przypadku zwolnienia pokoi mamy przygotowaną listę rezerwową i będziemy obdzwaniać klientów informując, że zwolniły się miejsca.

Aby zobaczyć wszystkie zdjęcia przejdź do fotogalerii




**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto