18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemiradzkiego - W odnowionej kamienicy brakuje "staroci"

Beata Marcińczyk
Agata Drogowska uważa, że secesyjna kamienica mogła dzięki remontowi być wizytówką pracy Maxa Johowa
Agata Drogowska uważa, że secesyjna kamienica mogła dzięki remontowi być wizytówką pracy Maxa Johowa Andrzej Szozda
Agata Drogowska, której Poznań zawdzięcza przyjazd światowej sławy fotografika Ryszarda Horowitza, prawie całe swe życie spędziła w kamienicy przy ulicy Siemiradzkiego 2. Po obejrzeniu domu, po remoncie jest zaskoczona, że tak wiele pięknych detali z niego ubyło. – Także przed wojną mieszkała tu moja rodzina, stąd sentyment do tego budynku – mówi Drogowska.

Jej zdaniem kamienica mogła stać się piękną wizytówką pracy Maxa Johowa, berlińskiego architekta, którego dziełami miasto się tak szczyci. – We wnętrzach budynku przy Siemiradzkiego uczyłam się secesji, podziwiając architekturę, wyjątkowe sztukaterie i detale – dodaje.

Genialność Johowa cechowała nie tylko dobra bryła budynku, logiczny podział komfortowych mieszkań, ale również dbałość o szczegół.
– Dla mnie najważniejsze zawsze były wyszukane detale, nie tylko sztukaterie, freski i witraże. Niestety, obecny remont nie odsłonił wszystkich fresków. Zapomniano o tych na sufitach w pokojach reprezentacyjnych mieszkań. Przynajmniej w naszym mieszkaniu takowe były – zapewnia Drogowska.

Jak twierdzi Drogowska, na klatce schodowej malowane boazerie były w innych kolorach. Pierwotnie miały one wyraziste barwy, a nie brązowo-beżowo-złote przecierki, niczym z tandetnego, współczesnego budynku. Były też wyjątkowej urody klamki: w oknach, we wszystkich drzwiach między pokojami, w drzwiach wejściowych. Była też wspaniała stolarka: drzwi, nie tylko wejściowe, wysokie listwy przypodłogowe, drewniane okna.

Okna w wyremontowanej kamienicy pozostały. Klamki mają jednak zupełnie współczesne. Drewniane drzwi wejściowe z klatki schodowej do korytarzy też są oryginalne. Podobnie jak suwane drzwi dzielące pokoje. I te mają też zdobne gałki.

– Jednak tych pięknych drewnianych drzwi było o wiele więcej. Tylko w moim mieszkaniu cztery pary – mówi Drogowska.
Maria Strzałko, miejski konserwator zabytków, pod której nadzorem remont był przeprowadzany, jest z niego zadowolona. – Przez 50 lat część wyposażenia kamienicy została po prostu rozkradziona – podkreśla Strzałko. – Wszystkie pozostałe relikty odrestaurowano z pietyzmem, tak jak polichromie zamalowane wieloma warstwami farby.

Na pytanie, czy freski na sufitach mieszkań mogły być teraz zamalowane po to, by je zachować, pani konserwator odpowiada, że to niemożliwe.
– Ekipa konserwatorów bardzo dokładnie badała budynek. Gdyby było tam coś cennego, poddane zostałoby konserwacji i odsłonięte – tłumaczy.
Według Marii Strzałko zachowane zostały także wszystkie drzwi, choć mogły być przeniesione do innych mieszkań. Tyle że wydaje się to niemożliwe. Mieszkania bowiem oddane są lokatorom w stanie deweloperskim. Drzwi między na przykład kuchnią i pokojem trzeba wstawić na własny koszt.
– Jeśli ta pani dysponuje zdjęciami detali, o których mówi, to z chęcią je obejrzymy – dodaje Maria Strzałko. Zachęca także Agatę Drogowską do kontaktu z biurem MKZ.

A co na to ZKZL? – Będziemy wyjaśniać sprawę z wykonawcą – zapewnia Magdalena Gościńska, rzeczniczka ZKZL.

Johow-Gelände na Łazarzu

To zespół mieszkaniowy, którego budowa rozpoczęła się na początku XX wieku.
Zespół znajduje się między ulicami: Matejki, Wyspiańskiego, Ułańską i Grottgera. Szczególnie piękne są do dzisiaj kamienice narożne, z wieżyczkami, zdobieniami i tak jak ta przy Siemiradzkiego 2 – z elementami tzw. muru pruskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Siemiradzkiego - W odnowionej kamienicy brakuje "staroci" - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto