Widok może być zaskakujący. W klubie nie będzie słychać muzyki, a mimo to na parkiecie będą się bawić ludzie. Cicha impreza jest jedynym w swoim rodzaju pomysłem, przy którym system nagłośnieniowy wydaje się być całkowicie zbędny. Na jego miejsce każdy uczestnik otrzyma parę bezprzewodowych słuchawek, a w nich do wyboru trzy kanały z różnorodną muzyką. W każdej chwili będzie można zmienić serwowaną muzykę i bawić się w innych rytmach lub po prostu zdjąć słuchawki, odpocząć i spokojnie porozmawiać ze znajomymi.
Silent Disco to niezwykłe doznania i fascynujący performance. Wystarczy wyobrazić sobie, że jest się otoczonym przez tłum ludzi, którzy tańczą i śpiewają, ale nie słychać muzyki, widok może być naprawdę interesujący.
Początki tak alternatywnego sposobu odbioru muzyki tanecznej sięgają 1969 roku (idea pojawiła się po raz pierwszy w fińskim filmie science fiction "Ruusujen Aika"), jednak powszechne zastosowanie pomysłu party bez systemu nagłaśniającego nastąpiło dopiero w latach 90-tych. Idę takiej zabawy propagowały przede wszystkim środowiska działaczy ekologicznych, miał to być sposób na zminimalizowanie hałasu mającego niekorzystny wpływ nie tylko na ludzi, ale i na przyrodę.
Obecnie Silent Disco jest już powszechnie znane i propagowane. Tysiące młodych ludzi organizuje w ten sposób prywatki, a muzycy silent gigs, koncerty oparte na podobnej zasadzie. Pomysł można także spotkać na najważniejszych festiwalach muzycznych, m.in. w Glastonbury.
Początek imprezy zaplanowano na godzinę 22. Wstęp będzie darmowy, opłata będzie pobierana jedynie za wypożyczenie słuchawek.
Zobacz także: Kolejna edycja Silent Disco w Dragonie [ZDJĘCIA]
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?