Pilskiego zespołu bębniarzy djembe z czterolatkiem Danielem Siwakiem w telewizji nie bał się nikt – mimo że to właśnie walecznego lwa w języku suahili oznacza nazwa zespołu Simba Jasiri. Większość osób do małego muzyka robiła za to maślane oczy.
– Paradoksem waszego zespołu jest to, że im mniejszy muzyk, tym większy! – podsumował ich występ w programie „Mam Talent” Kuba Wojewódzki.
Cała jurorska trójka okazała się w tej kwestii jednogłośna. Rezolutny czterolatek podbił też serca publiczności w studio i przed telewizorami.
Okazuje się, że czterolatek swoją przygodę z instrumentami rodem z Afryki zaczynał już przeszło półtora roku temu. Najpierw bębnił na garnkach, później na miniperkusji, wreszcie wziął się za coś jeszcze bardziej konkretnego. Dla rodziców, fakt, że przedszkolak umiał skupić swoją uwagę na czymkolwiek na dłużej niż pięć minut było szokiem. Dzięki temu jednak zaczęły się jego próby z zespołem, w którym gra również ojciec Daniela.
I choć kolejne etapy programu TVN nie były już tak korzystne dla walecznych lwów z Piły, to kły zdążyły pokazać. O Simba Jasiri zrobiło się głośno w całej Polsce. Dziś dalej bębnią, ale troszkę ciszej.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
