MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Skąd brać pieniądze?

TOM
Rafał Dobrucki (z lewej) nadal chce bronić barw Unii Leszno. Piotr Świst natomiast już przedłużył kontrakt w Zielonej Górze. Fot. Sport/Flash
Rafał Dobrucki (z lewej) nadal chce bronić barw Unii Leszno. Piotr Świst natomiast już przedłużył kontrakt w Zielonej Górze. Fot. Sport/Flash
Nie od dzisiaj wiadomo, że największą bolączką polskiego żużla jest brak pieniędzy. Poważne kłopoty finansowe nie ominęły także wielkopolskich klubów.

Nie od dzisiaj wiadomo, że największą bolączką polskiego żużla jest brak pieniędzy.
Poważne kłopoty finansowe nie ominęły także wielkopolskich klubów.

O tym jak ciężko w obecnych czasach znaleźć fundusze na sport przekonali się choćby w Lesznie, gdzie doszło nawet do sytuacji, że prezes Unii, Rufin Sokołowski ze łzami w oczach musiał prosić radnych, aby nie ,,pozwolili umrzeć speedwayowi’’.

Idzie ku lepszemu

Starania prezesa być może przyniosą oczekiwany efekt, ponieważ miasto chce przeznaczyć na sport 700 tysięcy zł. i nie jest tajemnicą, ża lwia część z tej sumy przypadnie właśnie ,,Bykom’’. Działacze Unii już zresztą zaczęli spłacać długi i wszystko wskazuje na to, że w nowym sezonie skład zespołu nie ulegnie zmianie. Mimo, że na listę transferową trafiło aż 17 żużlowców z Leszna.
Najważniejsze jednak, że z klubem porozumiał się już najbardziej obiecujący polski junior, Krzysztof Kasprzak, a kolejni zawodnicy, w tym Rafał Dobrucki i Jacek Rempała zapowiedzieli, że zamierzają kontynuować karierę właśnie w Lesznie. Z takiego faktu na pewno zadowolony jest trener Jan Krzystyniak, który twierdzi, że w przyszłym sezonie Unia będzie znacznie mocniejsza niż w niedawno zakończonym. Swój optymizm szkoleniowiec opiera – nie bez racji – na tym, że w nowym roku wszystkie zespoły występować będą tylko z jednym obcokrajowcem, a ,,Byki’’ już w poprzednich rozgrywkach – w przeciwieństwie do innych, czołowych drużyn – mogły liczyć tylko na jednego stranieri, niezawodnego Leigh Adamsa.

Droga młodzież

Zmiana regulaminu, dotycząca ilości obcokrajowców w zespole, nie zmartwi na pewno działaczy pierwszoligowej Polonii Piła. Oni w ostatnich miesiącach także stawiali na zawodników krajowych, w większości swoich wychowanków. Taka polityka kadrowa będzie zapewne obowiązywać również w następnym roku. Świadczą o tym choćby zaporowe sumy, na jakie zostali wycenieni najbardziej wartościowi pilanie. Trudno bowiem przypuszczać, aby znalazł się kupiec na Roberta Miśkowiaka, który kosztuje aż 400 tys. złotych. O połowę tańszy jest Tomasz Gapiński, ale w obecnej sytuacji finansowej zdecydowanej większości polskich klubów i on musi chyba pogodzić się z myślą, że następny sezon także spędzi w biednej Polonii.

Nie będzie wirtualnego żużla

W jeszcze gorszej sytuacji od pilan jest obecnie Start Gniezno. Po firmie Dark Dog pozostały już tylko wspomienia, tak jak i zresztą po wymarzonym awansie do ekstraligi. – Czeka nas teraz bardzo ciężka praca – mówi wiceprezes klubu do spraw żużla, Rafał Wojciechowski. – Na dzisiaj nie mamy budżetu i cały czas staramy się pozyskać sponsorów. Nawet tych najdrobniejszych. Moim zdaniem do świąt powinno być jasne, czy przystąpimy do rozgrywek. Nie będziemy bowiem uprawiać wirtualnego żużla. Klub musi mieć odpowiednie podstawy organizacyjno-finansowe i tylko wtedy może funkcjonować.

W Gnieźnie nie ma pieniędzy, ale i także honorowego prezesa klubu Andrzeja Grajewskiego, który póki co nie wyraził chęci dalszej współpracy z klubem. Jest więc wielce prawdopodobne, że w drużynie – o ile przystąpi do rozgrywek – zajdą również zmiany kadrowe. – Na razie jest za wcześnie, aby mówić o składzie. Nie licząc młodych zawodników, naszym żużlowcem jest tylko Andrzej Zieja – dodaje Wojciechowski. Po awansie do pierwszej ligi zmiany kadrowe zajdą również w Ostrowie. W tej chwili bliski podpisania kontraktu z beniaminkiem jest wychowanek tego klubu, Tomasz Jędrzejak, który nie za dobrze czuje się we Wrocławiu. Do Ostrowa być może trafią również bracia Szczepaniakowie z Piły oraz Piotr Dym z Rawicza.
Ten ostatni ma także propozycję z drugoligowego Opola, ale nie jest wcale wykluczone, że nadal pozostanie zawodnikiem ,,Niedźwiadków’’. Rawicki klub, po spadku do drugiej ligi, na pewno opuści jednak utalentowany junior Piotr Świderski, który po rocznym wypożyczeniu wrócił do Wrocławia. Ofertę – z Gdańska – otrzymał także Marcin Nowaczyk.

Tylko dla elity

W ostatnich latach Polska była prawdziwym rajem dla zawodników zagranicznych, którzy już za sam podpis na kontrakcie inkasowali olbrzymie sumy pieniędzy. Po wprowadzeniu zmian w regulaminie, ta sytuacja może diametralnie ulec zmianie. W ekstralidze zatrudnienie znajdzie bowiem tylko ośmiu uczestników Grand Prix (w niższych ligach nie będą mogli startować). Nic też dziwnego, że kluby mogą obecnie przebierać w ofertach i nie jest wcale wykluczone, że wysoko ceniący swoje usługi Nicki Pedersen nie znajdzie w Polsce pracy. Zwłaszcza, że wolnych miejsc powoli zaczyna brakować.
Bardzo szybko kontrakty przedłużyli przecież Ryan Sullivan w Częstochowie, Leigh Adams w Lesznie oraz Jason Crump w Toruniu. Krótko pracy szukał również Tony Rickardsson, który po kilku latach przerwy postanowił wrócić do Tarnowa. W takiej sytuacji obcokrajowców szukają już tylko Zielona Góra, Rybnik, Wrocław i Bydgoszcz. Jest więc wielce prawdopodobne, że w przyszłym sezonie polscy kibice nie zobczą w akcji Bohumila Brhela, Bjarne Pedersena czy też Lukasa Drymla, który w naszej lidze jest tylko cieniem zawodnika błyszczącego w Grand Prix.

Hity listy transferowej

Rune Holta (Włókniarz Częstochowa) - 395.000

Jacek Gollob (Polonia Bydgoszcz) - bezpłatnie

Tomasz Gollob (Polonia Bydgoszcz) - bezpłatnie

Mirosław Kowalik (Polonia Bydgoszcz) - 80.000

Tomasz Bajerski (Apator Toruń) - 250.00

Krzysztof Cegielski (Atlas Wrocław) - bezpłatnie

Janusz Kołodziej (Unia Tarnów) - 80 000

Tomasz Cieślewicz (Wybrzeże Gdańsk) - 100.000

Tomasz Gapiński (Polonia Piła) - 200.000

Robert Miśkowiak (Polonia Piła) - 400.000

Łukasz Nowak (Polonia Piła) - 1.000.000!!!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto