Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SKF KS - UKS Zielone Wzgórza: bardzo dobre spotkanie

SKF
SKF
Spotkanie w Poznaniu było ostatnim meczem dla siatkarek SKF przed wznowieniem rozgrywek ligowych.

Pierwszy set oba zespoły rozpoczęły bardzo ambitnie. Do stanu 13:14 na boisku trwała bardzo wyrównana walka, a siatkarki imponowały akcjami w obronie i ataku. Przy stanie 14:13 po czasie dla zespołu gości siatkarki UKS wzmocniły zagrywkę i wywołały ogromne kłopoty po stronie zespołu miejscowego. Siatkarki SKF nie radziły sobie z obronami zagrywek i szybko przegrały seta 14:25.

Drugi set rozpoczął się od prowadzenia gości 7:2. Zawodniczki z Murowanej Gośliny szybko uwierzyły w sukces, a siatkarki SKF podniosły się do walki i ruszyły do ataku. Przy stanie 17:17 na tablicy zawodniczki z Poznania wyczuły, iż mogą zaatakować rywalki. W dalszej części seta po kapitalnych akcjach w obronie i skutecznych kontrach zawodniczki z Poznania wyszły na minimalne prowadzenie. Przy stanie 21:21 trener Gapik wpuścił na boisko Julie Arendz, a jej trzy kapitalne zagrywki wyprowadziły poznanianki do wyniku 24:21.

Kiedy wszyscy w zespole SKF czekali już na koniec seta, zawodniczki z Murowanej Gośliny pokazały kapitalne akcje i wyrównały na 24:24. Potem oba zespoły walczyły mocno o korzystny wynik, a przy stanie 28:27 zawodniczki SKF udanym blokiem zakończyły seta i wyrównały na 1:1. Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia UKS 2:8. W dalszej części gry dzięki bardzo dobrej zagrywce i serii błędów w zespole UKS drużyna z Poznania wyrównała na 12:12.

Od tego momentu zawodniczki z Murowanej Gośliny wróciły do właściwego rytmu i kontrolowały sytuacje na boisku wygrywając seta 25:21. W tym secie SKF nie wykonał dwóch punktowych ataków z lewego skrzydła prowadząc grę wyłącznie środkiem lub prawym skrzydłem. W czwartym secie siatkarki przyjezdne rozpoczęły od prowadzenia 4:1, a już chwile później był remis 7:7. W środkowej części seta zawodniczki z obu ekip popisywały się skutecznymi akcjami w ataku i obronie, które mogły podobać się kibicom.

Przy stanie 23:23 miała miejsce akcja kontrowersyjna. Zawodniczki z Poznania zdobyły punkt, a sędzia najpierw przyznał punkt gospodyniom, kilka chwil później nakazał powtórkę, a za chwilę jednak przyznał punkt przyjezdnym. Ta ostatnia decyzja była trafna, bowiem poznanianki zdobyły punkt w sposób nieprawidłowy. W nerwowej końcówce wygrały zawodniczki UKS, które ostatni punkt zdobyły kapitalnym atakiem po prostej.
To był dobry mecz dla kibiców. Oba zespoły zaprezentowały wysokie umiejętności. Widowisko trochę popsuł sędzia, który kilkakrotnie podjął dziwne decyzje. Zawodniczki z Murowanej Gośliny wygrały zasłużenie.
Siatkarki z Poznania mimo przegranej zaprezentowały dobrą grę. Która potwierdza ich dobre przygotowanie do sezonu, który rozpocznie się już 9 października.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto