Skimboard – dla fanów świetnej zabawy

Materiał partnera zewnętrznego

Jeżeli należysz do fanów świetnej zabawy, ciekawą alternatywą będzie dla Ciebie skimboard. Ta niepozorna deska to baza do doskonałej rozrywki na wodzie. Skimboarding jest sportem wodnym, w którym ogólnie rzecz ujmując, rzucamy deskę na powierzchnię wody, a następnie wskakujemy na nią starając się najdłużej na niej utrzymać.

O skimboardingu słów kilka
Skimboarding dzielony jest na dwie odrębne dyscypliny. Pierwszą z nich jest flatland, czyli swoisty miks surfingu i deskorolki. Forma ta polega na rzucania skimboarda na taflę płytkiej wody, a zabawa przypomina jazdę na klasycznej deskorolce, tylko zamiast kółek niesie nas woda. Amatorzy skima wykonują liczne tricki, dla których inspiracją jest jazda na desce - w tym także snowboardzie. Ciekawe kombinacje tricków można zobaczyć na wykonywanych własnoręcznie przeszkodach.

Drugim wariantem skimboardingu jest wave czyli opcja z wykorzystaniem nieco innego rodzaju desek. Tutaj forma desek jest dłuższa, a skimy są epoksydowe – zdecydowanie sztywniejsze od tych z wariantu flatland. Skimboarderzy w tym wypadku ruszają z plaży w kierunku niezłamanych fal. Ich celem jest zawrócić w wielkim stylu i powrócić do brzegu. Forma ta nie wyklucza tricków, niemniej w wave'ie ceni się przede wszystkim styl i efektowne zwroty.

Flatland wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, gdzie skimboarderzy opanowali już pokaźną ilość imponujących tricków. W Polsce dyscyplina ta dopiero raczkuje, niemniej w skali Europy nasi zawodnicy wypadają całkiem nieźle. Niestety w kwestii wariantu wave, nie możemy pochwalić się szczególnymi osiągnięciami, bowiem ciężko u nas o dobre lokalizacje treningowe – przydałby się ocean, którego fale są zdecydowanie najlepsze dla tej formuły skimboardingu.

Dlaczego skimboarding?

Entuzjaści sportów wodnych typu wind czy kite, traktują skimboarding jako element dodatkowy do swoich głównych dyscyplin. To doskonała alternatywa na dni bezwietrzne, kiedy fale są zbyt łagodne, a szkoda czasu na nudę. Skimboarding z czasem pozyskał jednak sporą rzesze fanów, przybrał na sile i zaczął rozwijać się jako odrębny sport, a co za tym idzie, pojawia się coraz więcej amatorów, którzy rozwijają się w tym kierunku, oddając się mu bez reszty.

„Zaletą desek skimboard jest to, że mogą bawić się z nimi wszyscy – bez względu na wiek. To sport wyjątkowo relaksujący, a przy tym stosunkowo tani. Dobre deski oscylują w kwocie 250-300 złotych!” - mówi członek zespołu letsboard.pl/.

Każdy, kto szuka ciekawej zajawki i interesującej zabawy z pewnością będzie zachwycony możliwościami jakie daje skim. Oczywiście przy odrobinie zapału i wytrwałości można deskę wykonać samodzielnie, a frajda z szaleństwa na wodzie będzie nieoceniona.

Ponieważ forma wave nie jest w Polsce zbyt atrakcyjna z racji braku warunków (oczywiście można poszaleć na bałtyckich falach, ale bez szału), to flatland wiedzie u nas prym i zyskuje na popularności. Jego zaletą jest to, że można wykonywać go na jeziorach, nad morzem, a nawet w oczku wodnym!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto