Wrotki, kask i ochraniacze
Wrotkarska Majówka na Torze Poznań – to propozycja dla całych rodzin. Wystarczy wziąć wrotki, kask, ochraniacze. Impreza odbędzie się we wtorek (3 maja) na Torze Poznań.
– Nasza propozycja skierowana jest dla wszystkich: dorosłych i dzieci, osób dobrze jeżdżących i nieco gorzej – mówi Jakub Ciesielski, współorganizator majówki.
Od godz. 10 prowadzona będzie szkółka na rolkach i zabawy dla dzieci. Później dla chętnych slalom, wolne jeżdżenie na torze. – W samo południe planujemy zrobić wspólne zdjęcie wszystkim uczestnikom – dodaje Ciesielski.
Natomiast o godz. 12.45 bladecross, czyli wyścigi z przeszkodami. To szczególnie widowiskowa część imprezy. Zawodnicy będą się ścigać, pokonując często ekstremalne przeszkody.
Przejść most birmański
Od soboty do wtorku, w godz. 10-22, czynny będzie największy kompleks ścian wspinaczkowych w Poznaniu „Avana” (ul. Krzywoustego 72, Kinepolis). To propozycja zarówno dla wytrawnych alpinistów, jak i osób początkujących. Dla dzieci jest kolorowa ścianka z łatwymi drogami, z chwytami w kształcie zwierzątek.
By poczuć się jak Tarzan, nie trzeba jechać do Afryki. Wystarczy pokonać kilka kilometrów, by dotrzeć do Kobylnicy (gmina Swarzędz). Park Linowy czynny będzie w dniach 30 kwietnia – 3 maja w godzinach od 10 do 18 (4 maja obiekt zamknięty). Przygotowanych jest kilka tras. – Trasa Everest to 14 atrakcji zawieszonych na wysokości około 15 metrów. Jej przejście zaczyna się skokiem Tarzana, dalej są m.in. most birmański i złośliwe pętle – mówi Paulina Furmaniak z Parku Linowego.
Natomiast dla najmłodszych jest trasa Makalu. Składa się z 14 przeszkód, które zawieszone są na wysokości ok. 1.5 metra. Niektóre z nich to: wisząca siatka, ruchoma beczka, most z sieci rybackiej.
Rowerami na wycieczkę
Wycieczka rowerowa całą rodziną? Czemu nie. Dla początkujących poznawanie szlaków rowerowych wokół Poznania powinno się zacząć od węzła u zbiegu ul. Jana Pawła II i abp. Baraniaka, nad jeziorem Malta. Na Róży Wiatrów pokazane są kierunki i długość poszczególnych tras. Na pierwszą wycieczkę warto wybrać się nad Rusałkę, dalej Jezioro Strzeszyńskie, a jeśli sił i chęci wystarczy, to nad Jezioro Kierskie.
Po wyruszeniu znad Malty należy jechać zielonym szlakiem przez Aleje Wielkopolskie i park Sołacki do Niestachowskiej. Do Rusałki dojeżdżamy drogą zaczynającą się między nasypami kolejowymi. Dalej trzymamy się północno-zachodniego brzegu Rusałki. Ulicę Lutycką przecinamy wymalowanym przejazdem dla rowerów, zachowując szczególną ostrożność. Dalej kierujemy się drogą rowerową do Strzeszynka, a potem do Kiekrza.
Z wędką nad jezioro
Majowy weekend to też jedna z pierwszych okazji, by pojechać nad wodę z wędką. Wędkarze cenią sobie połów na Cybinie, w Puszczykowie, czy na Jeziorze Niepruszewskim w gminie Dopiewo. A najpopularniejsze miejsca w Poznaniu?
– Przede wszystkim Warta, Rusałka i Strzeszynek – wyjaśnia Andrzej Lebiotkowski z Polskiego Związku Wędkarskiego.
To bowiem wody należące do PZW. Ich pełną listę można znaleźć na stronie internetowej związku. W takich zbiornikach łowić mogą jego członkowie, ale też osoby niezrzeszone w związku. Ci pierwsi zapłacą jednak mniej.
Zobacz także:
Jazda rowerem po mieście przestanie przypominać slalom
Ruch miejski - Poznań nie stawia na rowerzystów
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
