Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skrzynki - Ojciec i córka spalili się żywcem

Agnieszka Smogulecka
KWP w Poznaniu
Biegli nie mają wątpliwości: ojciec i 2,5-letnia córka spłonęli żywcem. Czy dziecko zostało wcześniej uśpione? Nie wiadomo, bo przeprowadzenie badań toksykologicznych uniemożliwiał stan zwłok.

W styczniu strażacy zostali wezwani do Skrzynek. Na polanie płonął samochód, obok palił się człowiek. Nie udało się go uratować. Po ugaszeniu auta, na przednim fotelu znaleziono zwłoki dziewczynki. Policjant kryminalny: - To był makabryczny widok. Ubranko stopiło się z ciałkiem.

Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Badania DNA potwierdziły, że na brzegu znaleziono ciała ojca i córki. Medycy nie zauważyli obrażeń, które wskazywałyby na działanie osób trzecich. Zlecono dodatkowe badania, jednak - ze względu na stan zwłok - nie wszystkie można było przeprowadzić. Jasne stało się jednak to, co wszyscy podejrzewali.

- Dziecko i mężczyzna spłonęli żywcem - Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu nie znajduje słów, by opisać przyczyny śmierci. O tym, czy było to poszerzone samobójstwo rozmawiać nie chce. - Nie mamy jeszcze opinii biegłego z zakresu pożarnictwa, który ma określić gdzie było źródło ognia, jak on się rozprzestrzeniał, czy użyto substancji łatwopalnej.

W nieoficjalnych rozmowach powtarza się, że wiele wskazuje na to, że mężczyzna najpierw podpalił samochód z dzieckiem, a później samego siebie.

Czytaj także:
Zwłoki dziecka w spalonym aucie. Film

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto