Dwutygodniowej przerwy na mecze eliminacji Mistrzostw Świata wyczekiwano w Lechu jak zbawienia. Liczono, że w tym czasie przynajmniej kilku kontuzjowanych zawodników zdąży się wykurować, ale plany te nie do końca się sprawdziły. Zacznijmy od dobrych wiadomości.
- Z moim zdrowiem wszystko w porządku – zapewnia Karol Linetty. – Jestem gotowy do gry na każdej pozycji, na jakiej widzi mnie trener.
Zdążyli też wyzdrowieć Hubert Wołąkiewicz, Szymon Pawłowski i Łukasz Teodorczyk. Z drużyną od dłuższego czasu trenuje też Tomasz Kędziora. Pod znakiem zapytania stoi występ w sobotę Mateusza Możdżenia i Luisa Henriqueza, chociaż w przypadku tego ostatniego nie chodzi o żaden uraz.
- Luis dopiero w czwartek wieczorem wrócił do Poznania po podróży z Ameryki Południowej, która trwała prawie całą dobę – mówi Mariusz Rumak. – Decyzja, czy zagra, zapadnie pewnie dopiero w sobotę, kiedy zobaczę, jak się będzie czuł.
Na pewno złą wiadomością jest informacja, że przeciwko Śląskowi nie zagra Marcin Kamiński, nie wspominając o zawodnikach kontuzjowanych od dłuższego czasu jak Jasmin Burić, Kebba Ceesay czy Rafał Murawski.
Śląsk Wrocław to drużyna, po której nie wiadomo czego się spodziewać. Wrocławianie z dobrej strony pokazali się w meczach eliminacji Ligi Europejskiej, ale w lidze radzą sobie średnio. Na dodatek właśnie stracili swoją największą gwiazdę – Waldemara Sobotę.
- W ostatnim okresie rzeczywiście był to kluczowy zawodnik Śląska, ale czy po jego odejściu wartość drużyny osłabła, to się dopiero okaże – uważa Rumak.
Zdaniem szkoleniowca Kolejorza siłą Śląska cały czas są zwłaszcza stałe fragmenty gry. Przed rokiem we Wrocławiu Lech zremisował 1:1, chociaż pierwszy mecz ze Śląskiem przegrał na Bułgarskiej aż 0:3.
Początek meczu Śląsk Wrocław – Lech Poznań w sobotę, 14 września o godz. 18.
Zobacz też: ŚLĄSK - LECH: Transmisja w TV oraz online w Internecie
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?