Służby mundurowe kuszą młodych stabilnością zawodową

Jak jednak wynika z badania "Campus 2011", wielu z nich stawia na stabilność zatrudnienia. Prawdopodobnie na zmianę postawy młodych ludzi ma wpływ aktualna sytuacja na rynku pracy.

Według danych Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, zwiększa się liczba zarejestrowanych bezrobotnych z dyplomem wyższej uczelni. Pod koniec I kwartału było ich 223,5 tysiące, czyli o blisko 19 tysięcy więcej niż w 2010 roku. Zdaniem ekspertów wynika to w dużej mierze z dynamicznego rozwoju edukacji i szybkiego przyrostu osób aktywnych zawodowo z wyższym wykształceniem, których rynek pracy nie jest w stanie "wchłonąć". Szczególnie, że mury uczelni nadal opuszcza więcej humanistów, niż poszukiwanych przez pracodawców osób z wykształceniem technicznym czy informatycznym.

- Ta sytuacja powoduje, że młodzi ludzie bardziej pragmatycznie podchodzą do planowania swojej kariery zawodowej i chcieliby pracować w takim obszarze, który ich zdaniem gwarantuje im stabilność zatrudnienia - mówi Przemysław Gacek z Grupy Pracuj.

Takim obszarem, według danych z badania "Campus 2011", jest administracja biurowa lub państwowa (nawet mimo ostatnich doniesień o podtrzymaniu decyzji rządu o racjonalizacji zatrudnienia w sektorze publicznym). W tej branży chce pracować co trzeci absolwent, podczas gdy w najlepiej rokującej - internetowej tylko co 20.

Szczególnie chętnie pracę w administracji wybierają osoby po studiach humanistycznych (47 procent) i ekonomicznych (40 procent). Humaniści preferują branże: edukacyjną (31 procent), kadrową (22 procent), media (21 procent) i służby mundurowe (15 procent). Ekonomiści, równie chętnie jak w administracji, pracowaliby w firmie finansowej (40 procent), w reklamowej (28 procent) i w obszarze księgowości (24 procent).

Administracja jest za to mało interesująca dla studentów i absolwentów kierunków technicznych. Oni chcą pracować w takich branżach, jak: inżynieria i technologie (38 procent), oraz informatyka (24 procent). Choć głównym powodem wybierania sektora, w którym chcieliby pracować młodzi ludzie, jest jego zgodność z zainteresowaniami i wykształceniem (po ponad 60 procent wskazań), to najistotniejsze jest to dla osób z wykształceniem technicznym. Z kolei dla humanistów liczy się stabilność zatrudnienia i możliwość godzenia pracy zawodowej z życiem prywatnym. Zdaniem badanych stabilność zawodową zapewnić może praca w administracji (57 procent) i w służbach mundurowych (52 procent).