Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SMARDZEWSKA - Winda spadła? Nie, ogranicznik prędkości był źle wyregulowany

RD
Ogranicznik prędkości był przyczyną awarii windy w bloku przy ul. Smardzewskiej. Urządzenie zostało wyregulowane i ponownie zamontowane do windy, która znów wozi mieszkańców bloku.

Kilka tygodni temu Poznań obiegła informacja, jakoby winda, w której znajdowała się jedna z mieszkanek budynku, spadła. Dokładniejsze oględziny i badania wykazały, że winda nie spadła, lecz została gwałtownie zatrzymana. I właśnie to raptowne zatrzymanie wywołało wrażenie spadania.

Po badaniu dokonanym przez pracowników Urzędu Dozoru Technicznego okazało się, że ogranicznik w windzie dopuszczał zbyt dużą prędkość. Uruchomił się przy przekroczeniu prędkości o 17%.

- Przed dopuszczeniem do eksploatacji zmniejszono prędkość do wartości właściwej - mówi Ewa Dorobińska, rzecznik UDT. Przed oddaniem urządzenia do eksploatacji UDT rejestruje je w oparciu o deklarację zgodności. Nie powtarza jednak badań wykonywanych w procesie oceny zgodności.

W kraju liczba wypadków w dźwigach jest coraz większa. W roku 2007 rannych zostało 18 osób, a jedna zginęła. W roku 2008 rannych było już 20 osób, zaś jedna zginęła. Przed rokiem zginęły 2 osoby, zaś rannych było 24. Ofiarami byli wyłącznie serwisanci dźwigów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto