Kondolencje ze strony władz miasta
Kondolencje rodzinie zmarłego złożył prezydent i pierwszy wiceprezydent Poznania. Rozważane jest kilka form upamiętnienia wolontariusza przez miasto i radnych. Wyrazy współczucia rodzinie złożyli także miejscy urzędnicy.
- Z pewnością zaangażowanie pana Marka w pomoc potrzebującym pozostanie w pamięci poznanianek i poznaniaków
- stwierdza Iwa Ulatowska, zastępca dyrektora Gabinetu Prezydenta UMP.
- Ta tragiczna informacja, która dziś do nas dotarła, nie pozostawia nas obojętnymi, jednak jest za wcześnie, żeby deklarować konkretną formę uhonorowania pana Marka
- podkreśliła.
Prokuratura zbada okoliczności śmierci?
Sprawę śmierci wolontariusza prawdopodobnie zbada także prokuratura. Decyzja w tej sprawie ma zapaść 29 marca.
- Na razie analizujemy informacje, ponieważ o śmierci wolontariusza dowiedzieliśmy się z mediów. Nie wykluczamy, że decyzja o wszczęciu śledztwa w sprawie śmierci będzie podjęta z urzędu
- informuje prokurator Łukasz Wawrzyniak, Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.
- Problemem jest jednak to, że cała sprawa dzieje się na terenie obcego kraju, w którym trwa wojna
– dodaje.
Sprawa ta mieści się także w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Krajową, która bada napaść Rosji na Ukrainę, jednak prawdopodobnie okoliczność śmierci pana Marka zostaną zbadane w osobnym postępowaniu.
- Z uwagi na to, że zmarły był obywatelem Polski, zawsze w takich sytuacjach podejmujemy postępowanie i prowadzimy je równolegle, niezależnie od ustaleń ukraińskiej prokuratury
– konkluduje Łukasz Wawrzyniak
Czytaj także: Nie żyje wolontariusz z Poznania ostrzelany w konwoju humanitarnym. Zmarł w klinice w Kijowie
„Marek był CZŁOWIEKIEM”
To nie była pierwsza akcja humanitarna poznańskiego wolontariusza. Wyjeżdżał do Ukrainy regularnie od jesieni ubiegłego roku, niosąc pomoc potrzebującym między innymi w Irpieniu, Fastowie, na Zaporożu i w Doniecku.
- Bardzo poważnie podchodził do tych wyjazdów i angażował się w ich przygotowanie, w kontakty ze stroną ukraińską oraz aktywny w nich udział - przekazała Inicjatywa „Nehemiasz” - Przykładał dużą wagę do właściwego przygotowania także siebie samego: wziął udział w specjalistycznym szkoleniu zrealizowanym przez amerykańską fundację dla wolontariuszy wyjeżdżających na obszary przyfrontowe, miał na względzie odpowiednie zabezpieczenie paramedyczne dla siebie i dla innych osób
- podkreślono.
- Marek był CZŁOWIEKIEM. Jest ich bardzo mało. Ściskam Cię mocno i tęsknię razem z Tobą
- napisał do członka inicjatywy jeden z ukraińskich liderów organizacji pomocowej, który znał poznańskiego wolontariusza osobiście. W ten sposób zareagował na wiadomość o jego śmierci.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Wizyta polskiej delegacji w Kijowie:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Typowy Polak według sztucznej inteligencji. Zobacz, jak AI widzi Europejczyków
- Tajemnicza śmierć agentów włoskiego wywiadu i służb Izraela w katastrofie łodzi
- "To interes Polski i całego Zachodu". Sellin o komisji ds. rosyjskich wpływów
- Wielka miłość zabezpieczona dokumentem. Miliarder będzie chronił majątek intercyzą