Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smuda wini sędziów

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Franciszek Smuda uważa, że to sędziowie wypaczyli wynik wczorajszego meczu Polonia Bytom – Lech Poznań. „Franz” krytykuje też obsadę sędziowską innych spotkań.

Przypomnijmy, że we wczorajszym meczu Lech zremisował w Bytomiu z Polonią 2:2, a sędziujący to spotkanie Adam Kajzer nie uznał dwóch goli dla poznaniaków. Gdy Przemysław Pitry trafił do siatki po wrzutce z rzutu wolnego, arbiter nakazał powtórzenie akcji, gdyż rzekomo lechici rozpoczęli ją, nie czekając na gwizdek. Sytuacja o tyle dziwna, że sędzia zareagował dopiero wtedy, gdy piłka znalazła się w siatce, a nie w momencie, gdy Lech rozpoczął grę.

W drugim przypadku, sędzia dopatrzył się spalonego, gdy piłkę do siatki skierował Hernan Rengifo. Trener Smuda uważa, że jego piłkarze obie bramki zdobyli prawidłowo, a sędzia popełnił też inne błędy
- Już na początku meczu powinien dać drugą żółtą kartkę jednemu z zawodników Polonii. Zupełnie wypaczył wynik meczu, mylił się cały czas na naszą niekorzyść. W Bytomiu czułem się tak, jakbym widział, że ktoś w biały dzień włamuje się do mojego mieszkania – mówi szkoleniowiec Kolejorza.

Zapytany, czy to wina sędziego, że jego piłkarze po zdobyciu gola w ostatniej minucie, pozwolili rywalom na wyrównanie w ostatniej akcji meczu, odpowiada:
- Inaczej się biega po boisku, gdy sędzia nie uznaje drużynie dwóch bramek. Przecież przed końcem my powinniśmy tam mieć dwa gole więcej. Nie mam pretensji do zawodników, bo popełnili błędy, ale też walczyli, dali z siebie wszystko. Nawet nie musiałem ich motywować.

Smuda ma też pretensje o sędziowanie innych spotkań, przede wszystkim Dyskobolii z Wisłą Kraków. Sędziujący to spotkanie Jarosław Żyro od dłuższego czasu budzi kontrowersje i jest oskarżany o gwizdanie pod grodziszczan.
- Już w poniedziałek mówiłem Łukaszowi Mowlikowi, że na pewno to Żyro będzie wyznaczony na mecz Dyskobolia – Wisła i to się sprawdziło – mówi Smuda.

- Trudno godzić się na sytuację, aby sędzia zamieszany w jedną aferę z Dyskobolią, teraz sędziował decydujące mecze tego klubu – dodaje dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.

Chodzi o wrześniowy mecz 1/16 Pucharu Polski, w którym Dyskobolia grała z  Jeziorakiem Iława. Żyro wyrzucił wtedy z boiska aż czterech zawodników z Iławy, a Groclin wygrał 2:1.

Smuda wie, że za słowa krytyki może go spotkać kara ze strony Wydziału Dyscypliny PZPN.
- Ja jestem czysty i 57 punktów, które zdobyłem w tym sezonie też są czyste jak łza, a o pewnych sprawach trzeba mówić, jeśli chcemy z tym walczyć.

 

**Przeczytaj komentarz na łamach "Z portu sportu" pt.

Winny jest syndrom "koszyczka" a nie sędziowie

**

 

**O meczu Polonia Bytom - Lech Poznań czytaj w artykule

Lechici frajersko tracą szanse na wicemistrzostwo 

**

 


 

Od redakcji:

Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto!

Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów, nadsyłania materiałów foto oraz video. Czekamy na Wasze filmiki nakręcone kamerą, cyfrowym aparatem fotograficznym bądź telefonem komórkowym.

Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto